Dziwne zacowanie po dopaleniu 2.4 JTD.

Wtam. Odkąd zrobiło się nieco chłodniej powrócił do mnie dziwny objaw z zeszłej zimy mianowicie coś takiego http://www.youtube.com/watch?v=L6w5Y...ature=youtu.be . Dzieje się to tylko jak jest zimno około 0 i poniżej. Gdy jest cieplej powiedzmy 7 do 10 stopni czegoś takiego nie ma. Silnik kręci się tak dziwnie, jakby coś mu przeszkadzało się zakręcić i jakby coś było nie wyważone. Po około 10 sek objaw ustaje i nie powraca do momentu wystudzenia kompletnego silnika, czyli np. drugi dzień lub postój jakiś dłuższy. Czy ktoś się z tym spotkał już? Bardzo bym prosił o jakieś informację.

Nie pali od razu na wszystkie cylindry - jak świece? No i rozrusznik trochę wolno kręci - aku nie jest za słaby?

Świece dobre na pewno, kontrolka nie pali. Aku może być za słaby chociaż w normie się mieści 80Ah 700A. Gdy jest ciepło pali normalnie.