Printable View
Witam, koledzy żona najechala na wystającą studzienkę i zahaczyła podwoziem po czym zauważyłem że leci paliwo. Po wepchnięciu na kanał znalazłem, że rozłączył się przewód paliwowy prawdopodobnie powrotny bo samochód normalnie odpala więc zasilanie dochodzi. Teraz moje pytanie czy na tym przewodzie znajduje się jakiś zaworek zwrotny czy tylko zwykła złączka bo w tym miejscu się rozłączyło i to coś na tym przewodzie pękło.
powinieneś mieć złączkę ale pewnie ją rozerwało
Niema żadnego zaworka, połącz przewodem gumowym, daj opaski i będzie jak nowe.
Ok dzięki tak właśnie myślałem że to zwykła złączka.
Siema!
Wybierałem pompkę z baku w celu jej przeczyszczenia i sprawdzenia poprawności działania. Przeczyszczone i działa.
Jednak podczas zdejmowania przewodów z dekla pompki jeden z nich wyszedł razem z rurką, czyli się ułamał wylot powrotny na pokrywie pompki. Mało tego-szybkozłączkę również szlag trafił, też się połamała. Wszystko było namarznięte, być może dlatego. Pompki poszukam z innej 166 jottede, bo w sumie potrzebny mi sam dekiel od tej pompki. Natomiast niewiem jak zabrać się za ten przewód powrotny i tą szybkozłączkę. Najprościej było by poszukać drugiego przewodu i go zamienić. Czy przewód ten ma jakieś łączenie czy trzeba go ciągnąć aż pod maskę ?
Może jakoś inaczej to rozwiązać ?
A może ktoś z Was ma na części taką pompkę (sam wierzch) i ten nieszczęsny przewód ?
Lucek jak wiesz ja mialem wymieniana pompke kiedys. Wymieniane mialem odrazu przewody paliwowe te co ida pod podwoziem i jak odbieralem auto z serwisu to wydali mi stare czesci,. Czyli pompke i te przewody.
PRzewody chyba nie sa nigdziepolaczone to jeden element taki gruby plastik idący spokojnie od pompki -> pod podwoziem -> gdzieś do okolic przodu autka - ale reki nei dam sobie odciac bo to bylo ze 3 lata temu.
Lucek jezeli jeszcze nie kupiles pompki to przeszukam garaz bo moja nuie dosc ze miala dekiel caly to jeszcze miala zalozone te 2 szybkozlaczki:) Tylko ze uciety byl wąż od nich. Także byś miał i dekiel i odrazy szybkozłączki na podmiane Czyli polowa sukcesu
za Tobą, reszta to manewry.:bandit: Nie wiem jednak czy ja odnajde bo kiedys wywalalem niepotrzebne smieci z piwnicy.
Jakbys pomanewrowal i w koniec węża z szybkozlaczka dal rurke miedziana, na która to z drugiej strony dałbyś węzyk i to wszystko skręcił solidnie 4 opaskami zaciskowymi to moze by to zagrało. Wiesz mniej wiecej o co mi chodzi.
Poprostu łączysz szybkozłączke z wężem od środka rureczka miedzianą ( metalowa nie wiem czy nie skoroduje, a jak sie rdza dostanie do wtryskiwaczy to moze byc dupa blada) i z zewnatrz bys to pyknal opaskami zaciskowymi.
Kup paste DIRKO i tez mozesz to jeszcze lekko uszczelnić. Inaczej chyba niczego nie wymyslisz sam prócz wymiany węży paliwowych.
Lub na zewnątrz weża paliwowego dałbyc wąż gumowy i rowniez uszczelnil bys to pasta dirko + koniecznie po 2 opaski zaciskowe na kazdy koniec węża( dla św. spokoju).
Ten przewód w sumie jest wewnątrz dośc sztywny i opaski go nei powinny zagiąć wiec chyba lepsza opcja z wężem gumowym.
Zerkne dzis za tą pompką za równowartosc jakiejs 0.7 + wysylka moge Ci to wyslac w poniedzialek jak dam rade:(
Okej, a czy z tych plastikowych przewodów dam radę ściągnąć te końcówki z szybkozłączkami i potem założyć nowe ?
Z tego co pamietam to przewody sa nałożone na nie i zgrzane cos jakby opaski termokurczliwe. Mysle , że jakbys podłubał to być to jakos zdjął, ale raczej będzie ciężko. Zakładanie węży na te szybkozłączki tez chyba by sie udało jakbyś miał opalarke i podgrzał dobrze te węże. Zerknij u siebie jak to wygląda jak masz autko rozkręcone.
Udało mi się rozwiązać problem.
Za 30zł kupiłem kompletną pompkę z końcówkami przewodów. pompa była od 2.0 v6TB. Dekiel taki sam, koszyk taki sam, jednak sam mechanizm pompki inny niż JTD. zamieniłem więc górę pompy , przewody ,które uciąłem połączyłem wężem gumowym z góry i zacisnąłem opaskami (nie łączyłem od wewnątrz, gdyż nie chciałem zmieniać przekroju przewodu na mniejszy). Całość działa, niestety przy montażu musiałem naruszyć pływak, bo wskaźnik poziomu paliwa nie działa jak należy. muszę zatem wybrać raz jeszcze tą pompę i ustawić ten pływak, ale to robota na wiosnę :)
Przy okazji mam nadzieję że zażegnałem problem ciężkiego odpalania samochodu, gdyż sitko pompy na dole było zabrudzone i podejrzewam że gdy paliwo było gęstsze przy niskich temperaturach- mogł być problem z przepływem paliwa. Zobaczymy :)