-
[164] Rozrusznik
Kolejny problem. Padł mi bendix w rozruszniku, ale mam taki drugi rozrusznik i ciekaw jestem czy dużym problemem jest wymiana takowego w 164ce.
Niedawno byłem u elektryka z tym problemem i stwierdzili że jak go sam wymontuje i przyniosę to go naprawią, ponieważ z lancią mieli problem i zajęło im to dwa dni bo musieli wyjąć silnik.
Moje pytanie brzmi czy w mojej będzie to samo??
-
Jeżeli jest tam podobne rozwiązanie jak w 155 V6, a podejrzewam że tak to operacja wyciągania rozrusznika powinna zająć ok. 2 godziny.
W 155 V6 był on zamontowany w takiej wnęceod strony grodzi silnika. 2 śruby łatwo można było odkręcić ale 3 śruba stanowiła problem. Jednak po stworzeniu odpowiedniego klucza ( pręt o przekroju kwadratowym z nasadką na końcu) mozna było podejść do tej śruby od strony alternatora. JA leżałem pod Alfą włożyłem klucz od strony rozrządu i po pół obrotu zaczalem wykręcać śrubę.
-
Jak dobrze pamiętam to półoś prawą trzeba wyjąć
-
Czyli nie obejdzie się bez demontażu części silnika :(