brak mocy

witam drodzy koledzy.....otóż od jakiegos czasu zaobserwowalem spadek mocy przy ruszaniu autkiem. Moja bella ma 140 km JTD, także uderzenie w plecy podczas ruszania było odczowalne wraz z rosnącym usmiechem na twarzy, turbina dawaała znac o sobie grubo poniżej 2000obr./min....a teraz?.....teraz jeździ raczej jak vectra kombi!!!...Moc pojawia sie na chwile i to przy wyzszych obrotach...Może ktos spotkał się z takim objawami....i tylko proszę nie straszcie mnie, że turbina powoli konczy swój żywot.....pozdrawiam

Dymi przy dodawaniu gazu? Masz zaślepiony egr? Sprawdzałeś szczelność dolotu? Masz logi z FES? Turbo "świszczy" ?

Jeśli masz FES sprawdź czy nie ma jakiś błędów. Dalej rzeczą którą możesz wykonać na podwórku w 3 minuty to odpięcie wtyczki od przepływomierza. Następnie przejedź się kawałek. Jeżeli nie zaobserwujesz zmian przepływkę możesz wyeliminować. Jeśli Bella dostanie skrzydeł masz już winowajcę... :)

Pod maska ci nic nie pluje ? Mój przypadek to była pęknieta rura od intercoolera do kolektora nie miała w ogóle mocy... Po wymianie działa jak powinna ;) to tez możesz sprawdzić, albo przewody do turba i od

praca overboostu i zmiennej geometrii do sprawdzenia
oraz szczelność układu podciśnienia
nie telepie przy gaszeniu?

...kurcze lista troche duża,,,w weekend zaczne wszystko sprawdzać,,,,wydaje mi się, że nie dymi bardziej niz popszednio,,,,diesel piszcza zawsze jakąs chmurke jak mu sie pszydusi, ale jest to w granicach normy,,,,a zmian przy gaszeniu silnika w postaci znacznych wibracji raczej nie zaobserwowałem,,,,ale rzecz tez do zmonitorowania,,,,a pod maską sucho,,,,,kurcze może cos FES-em albo EGR......w każdym razie dzieki koledzy za nieoceniona pomoc

ja ze swoją 140 miałem problem taki sam nie miał mocy i świecił sie komunikat motor system coś tam ;) więc zaślepiłem egr. bez zmian więc wyczyściłem czujnik ciśnienia doładowania i przepływomierz też bez zmian. ale zauważyłem że jak o]wyjęty był czujnik od ciśnienia doładowania ale podpięty podpięty pod wtyczkę to moc była. więc pojechałem kupiłem czujnik (koszt 300zł) i po problemie. teraz wciska w fotel aż miło;)

zobacz czy jak dodasz gazu to węzę od intercoolera puchną

A ja obstawiłbym pęknięty wężyk sterujący zmienną geometrią turbiny.Niech ktoś odpali silnik, a Ty zobacz, czy po odpaleniu "sztanga" wystająca z "gruchy" turbo zostaje wciągnięta- skok o ok 1cm. jeżeli pozostaje w miejscu to szukaj po wężykach gdzie znika podciśnienie.