cykanie po przekreceniu kluczyka AR 156 1,6

Witam Panowie i Panie albo na odwrót ;) otóż od jakiegoś czasu około 2-3 tygodni wstecz do dzisiaj w mojej Belli słychać dziwne cykanie po przekręceniu kluczyka do pozycji w której się załączają kontrolki ( to pozycja MAR ? ), kontrolki gasną a cykanie cyka:), wydaje mi się że jak samochód jest zagrzany takiego cykania nie ma, mogę również zaznaczyć że ostatnio mam spore problemy z akumulatorem który ciągle mi pada tak jakby nie był doładowany przez alternator. Czy znacie może przyczynę tego cykania ? proszę mieć na uwadze że cyka zanim odpalę silnik.

a nawiewy powyłączane?

nawiewy są wyłączone cykanie jakby słyszalne po środku z przodu jak jest silnik lub po stronie aku

nowe fakty , cyka również jak silnik pracuje , cykanie ustaje jak włączę światła postojówki, ale jak włączę dmuchawę na max cykanie powraca

u mnie tak wycieraczki czasem cykały kiedy. silniczek wycieraczek się konczył.

podrzucam link do filmiku gdzie w tle pracy silnika można to usłyszeć http://www.youtube.com/watch?v=-3n8o...ature=youtu.be

u mnie kiedyś też tak cykał silniczek od wycieraczek ale działał aż do sprzedaży alfy

gdzieś na forum fiata czytałem że ktoś miał w cienkim tzw. cykanie okazało się właśnie że to wycieraczki, poradzono mu aby podniósł je i załączył aby się kilkakrotnie ruszyły, podobno problem ustał. Czy to możliwe że dźwięk ustaje jak włączam światła postojowe? zauważyłem również że ten tajemniczy dźwięk można przywołać poprzez włączenie dmuchawy

mialem to samo cykanie a kiedy wlaczylem wycieraczki zniknelo i na razie mam spokoj :)

A te cykanie to czasem nie przekaźnik od kierunków? Może jakieś zwarcie