Printable View
Witam Szanownych Posiadacz Alfy, mam problem :( a mianowicie tak jak jest w temacie, podczas jazdy samochodem, cała elektronika wyłąńcza sie na sekunde i ponownie się włancza przy czym kasuje się godzina, tak jak by odcinało gdzieś prąd. Wie ktoś o co może chodzic gdzie jest przyczyna ?
Sprawdź klemy akumulatora i główne kable oraz bezpieczniki !!
Kolega ja tez tak jezdzilem dwa tygodnie wylaczało mi sie radio co jakis czas i nie wiedzialem o jest grane :P Pewnego razu w nocy przyszedłem do autka i podczas odpalanie wszystko zgasło;/ podnosze maske szarpe za kable przy aku i klema dodatnia była odkręcona wiec mozesz to sprawdzic :)
wszystko sprawdzone ,100% sprawne nic nawet nie drgnie więc w czym może być przyczyna?
- - - Updated - - -
nic się nie rusza przy klemach bezpieczniki też dobre
- - - Updated - - -
mi też się radio wyłańcza a potem wszystko :(
sprawdź te klemy, lekko szczotką metalową albo papierem ściernym przejedź i miedzią w spreju, mogą być tak skorodowane że słabbo napięcie przechodzi.
- mogą być kłopoty z body komputerem (BC).
- ale wtedy BC zapisuje sobie błędy w pamięci.
akumulator ile ma lat??
może aku ma zwarcie albo któraś płyta ma przerwę ..podmień na próbę jak masz od kogo..Cytat:
Napisał zieluch111
Chyba "Wyłączanie.. " ;)
Na pewno mu pomogłeś ta poradą...zapewne dzięki temu odpala bez problemu. Sprawdź czy przypadkiem nie masz poluzowanego przewodu masowego przy podłużnicy,czyli przewód na którym jest klema minusowa z drugiej strony mocowany jest do nadwozia i do obudowy skrzyni biegów. W moim samochodzie objaw był identyczny,co jakiś czas gubił i odzyskiwał napięcie . Przyczyną był obluzowany kabel masowy przy podłużnicy. PowodzeniaCytat:
Napisał yarekr