-
Sprzeglo w podlodze!
Witam,
jechalem dzis do bielska, gdy dojechalem zgasilem samochod, po chwili zapalilem, i po 200 metrach nie potrafilem wcisnac srzegla, musialem sie z calej sily zaprzec zeby je wcisnac, po wcisniciu, sprzeglo odbilo moze na 1/3, biegi wchodza normalnie ale jedzie sie jak na pol sprzegle, co moze byc przyczyna ?
Ps. miny kierowcow za mna bezcenne, gdy 5 minut rozpedzalem sie do 50 km/h ;)
-
Sprawdź stan płynu hamulcowego, być może wysprzęglik.
-
Plyn hamulcowy jest na maksa.
-
Prawdopodobnie "słoneczko" w docisku zrobiło Pa pa.
-
-
Kolega myśli od docisku.
- - - Updated - - -
Ale pewnie pompa sprzęgła poszła.
-
O ile dobrze pamietam to poprzedni wlasciciel calkiem nie dawno chyba cale sprzeglo wymienial wlasnie, dlatego troche mnie zdziwil brak sprzegla, no i teraz mi sie jeszcze przypomnialo, jeszcze przed wpadnieciem przy zmianie biegow pedla tak jakby pulsowal/drgal/ falowal nie wiem jak to okreslic.
-
Jak wspomniałem wcześniej.
-
A nic nie chrobocze? może tarcza się rozpadła, może pompa tak jak kolega wyżej pisze, spróbuj odpowietrzyć jeszcze sprzęgło może stary płyn i woda się wytrąciła i zamarzł i sprzęgło nie odbija.
-
Chrobotac nic nie chrobocze, a zamarznac tez raczej nie zamarzlo bo stalo sie to po przejechaniu 60 km, wiec w teori najpredzej rano jak do roboty jade powinno wpasc i zostac.Ale gdyby tarcza sie rozpadla, to biegi by bez problemu wchodzily ?