sprzęgło w podłodze

Witam,
Dziś wyruszając po chonike, po odpaleniu auto sprzęgło zostało w podłodze i jest luźne. Biegu nie idzie wrzucić. W okolicach wysprzęglika widać, ze wyciekło trochę płynu. Dolałem do zbiorniczka, pedał sprzęgła dalej jest luźny i nie odbija, aczkolwiek nie widać aby plyn wyciekal....próbowałem odpowietrzyć......minimalnie pomagało....lecz po chwili dalej to samo...................Czy to wysprzęglik dał ciała? Muszę szybko naprawić auto, w mazowieckim na allegro ktoś ma wysprzeglik od gtv 2.0.....czy bedzie pasowa?

dodam, że niedawno wymienialem kompletne sprzęgło....ok. 5k km temu

Macie jakie porady dla mnie?

sory za te chaotyczne zdania, ale mam przepizgane ręce od mrozu....

miałem podobną awarię. napewno wysprzęglik poszedł skoro wycieka a i objawy na to wskazują.
nie powiem Ci czy pasuje ale szczerze w to wątpie
ta więc radzę zakupić nowy i wymienić

Zastanawia mnie, to że płyn uciekł....dolałem i już nie wycieka, a sprzęgło dalej nie działa. Możliwe, że zapowietrzone jest oporowo i nie ma ciśnienia zeby ruszyć wysprzęglik.....a gdyby bylo ciśnienie to pewnie by wyleciał płyn.....tak to sobie tłumacze. Myślicie, że wystarczy reparaturka wysprzęglika? albo ile może kosztować nowy wysprzęglik? troche ryzyko kupowac używany....juz lepiej reparaturke zapodać...

Wyjmij i sprawdź jak wygląda tłoczek, jak nie ma wżerów to kup zestaw regeneracyjny, kosztuje kilkanaście złotych. Nowy wysprzęglik koło stówki.

Wysprzeglik. Nie kombinuj z reanimowaniem starego. To prowizorka. Ja przy 145 jakieś 7 lat temu wymieniłem na nowy (nie pamiętam jakiej firmy),ale dziś Alfa ma na liczniku około 80 tys więcej i nadal działa bez zarzutu.

hmmmm , powiem Ci tak ,jak masz nieszczelność na wyprzęgniku to cisnąć pedał powinna pompa wydzielać ciśnienie bo ona jest zawsze zalewana płynem .
ciągnij pokrywę akumulatora i zobacz gdzie Ci ten płyn zwala ? Może być żę odpowietrznik puścił .
dziwi mnie to że teraz nic Ci nie ciecze bo wynikało by na to że układ jest zapowietrzony ale pracuje - bo nie ma wycieku .

Dlaczego reanimacja to prowizorka?? Jeśli nie ma wżerów to po wymianie gumek jest jak nowy więc nie widzę sensu wydawania 80zł więcej.

Sprawdź może jeszcze pompę sprzęgłowom i połączenie pompa pedał sprzęgła.

Gdyby różnica cenowa tyczyła się 800 zł ,a nie 80zł to pewnie pokusiłbym się o regenerację. Z doświadczenia wiem,że półśrodkami trudno coś naprawić. Nowy wysprzeglik nie jest jakiś super drogi,a zawsze jest pewność nowej części i gwarancji. Nowe gumki o.k., ale po co ryzykować chociażby rozbieranie drugi raz tej samej rzecz - z własnej oszczędności. A dodam tylko,ze nie ma możliwości sprawdzenia,czy się dobrze założyło gumki uszczelniające jak na samochodzie i obserwacji kilka dni...

Częściowo się zgadzam jednak ja osobiście lubię coś naprawić a za zaoszczędzoną kasę wymienić coś jeszcze w aucie a za te 80zł w przypadku np. 155 można naprawdę poszaleć:)