-
spotkanie z krawężnikiem
wtajcie,
mam mały problem... mianowicie uderzyłem tylnim prawym kołem w krawężnik dosyc mocno bo aż felga zgięla sie do środka, i teraz niezbyt utrzymuje prosty tor jazdy...
i pytanie mam takie czyto moze być kwestia pokrzywionej felgi (po jeszcze nie zdazlyem zmienic nawet na dojazd gdyz stało to sie dosłownie godzine temu) czy moglem cos połamac wybic.
zagladałem pod spód wszystko wydaje sie byc ok...
-
obstawiam wygięty amortyzator i/lub skrzywioną piastę możliwe naruszone wahacze.
-
Krzywa felga to raczej bicie w kole, ale oczywiście ma to wpływ na tor jazdy. Samo zajrzenie pod auto niestety nie jest miarodajnym środkiem,ze wszystko jest normalnie. Trzeba wjechać na podnośnik i sprawdzić breszką czy nic się nie przestawiło, a przy mocnym strzale mogło. W pierwszej kolejności sprawdziłbym taki trzpień-śrubę która mocuje wahacz do piasty.
-
Nie wiem jakie zawieszenie jest w ośkach ale jeżeli belka to może być również skrzywiona. Wtedy amor nie ma nic do rzeczy. W Q4 mam wielowachaczowe z tyłu i mcpherson.
-
W ośce też jest wielowahacz z tyłu, i możliwe, że są pogięte wahacze poprzeczne
-
Na pewno zbieżność do poprawy + felga (wymiana?) no i ciekawe co po tej twej przygodzie wyjdzie z resztą wielowahaczu.
-
felga nie koniecznie do wymiany.. Jak kiedyś zaryłem BMW e36 w krawężnik bokiem (wtedy w Belfaście pracowałem) to miałem cały prawy tył do wymiany + krzywa felga w osi, najgorsze co może być. Nikt się tego nie chciał podjąć, dopiero zakład w bielsku ja wziął i za 250zł wyprostował... nie obyło się bez rozcinania i spawania ;)
-
Ja przyjrzałbym się wahaczom :)
-
kolego wymień koło i wtedy napisz czy się poprawiło czy nie,bo tak to niepotrzebnie cię będziemy dołować z wymianami wahaczy amorków itp
-
po co koło wymieniać... niech podniesie auto zakręci kołem i zobaczy czy felga kopie. Jeżeli nie to na sprawdzenie zbieżności i kątów pochylenia kół. wtedy wszystkiego się dowie.