Czy macie jakis patent aby nie patrząc co chwile we wsteczne lusterko wiedziec czy tylna wycieraczka jest włączona czy nie?
Bo ten przełącznik do jej włączania za szczęśliwie zrobiony nie jest.
Printable View
Czy macie jakis patent aby nie patrząc co chwile we wsteczne lusterko wiedziec czy tylna wycieraczka jest włączona czy nie?
Bo ten przełącznik do jej włączania za szczęśliwie zrobiony nie jest.
Włączasz wycieraczkę i wyłączasz - nad czym tu się zastanawiać ?? Chyba że jeździsz ciągle z włączoną, pytanie tylko po co ?
No wlasnie nie do konca. Nie wiem jak u was ale u mnie jest włącznik typu push. Czyli po przesunięciu na dół wraca spowrotem do środkowej pozycji. I czasem jest tak, ze wlacze (tryb przerywany zaczyna działać) i jak znow dam w dół aby wyłączyć, to czasem zadziała, a czasem nie.
Dlatego sie zastanawiam.
Szkoda, ze nie ma klasycznego włącznika on-off.
Chyba wszyscy mamy takie przełączniki ale dla mnie osobiście nie stanowi to żadnego problemu.
Jak włączasz to wycieraczka w momencie włączenie rusza się, jak wyłączasz to się nie rusza. Ja ją zazwyczaj słyszę.
Dla mnie sporą wadą jest to że nie można ustawić częstotliwości pracy tylnej wycieraczki - często w korku "trze" o prawie suchą szybę , mogłaby być bardziej "inteligentna" lub posiadać regulację
Jest to mylące i upierdliwe niestety. To co zauważyłem - przy włączonych przednich wycieraczkach, po wrzuceniu wstecznego zaczyna pracować tył (i co to niby zmienia skoro lampa wstecznego jest akcentem stylistycznym w tym samochodzie).
wiec wynika ze jak lampa nic nie daje to dobrze ze przynajmniej Ci szybę a automatu przetrze :). gdyby wyłącznik był tylu 1-0 to po zostawieniu włączonej wycieraczki przed zgaszeniem silnika, op ponownym włączeniu zapłonu od razu by startowała a tak sam decydujesz o jej włączeniu :)
Spróbujcie włączyć lub wyłączyć tylną wycieraczkę nieodrywając ręki od kierownicy. Da się, ale nie jest to szczyt ergonomii :P