GTA 147 (lub 156) - czy warto? prodze administratora o nie wypierdzielenie tematu.

Wlasnie sie zastanawiam nad tym modelem a w zasadzie wersja dot. zarowno 147 jak i 156. I nie wiem czy warto. I chcialbym tez skonfrontowac te samochody z subaru impreze wrx 230km. Pod wzgledem przyjemnosci z jazdy, finezji, brzmienia, bezawaryjnosci tez w sumie, kosztow eksploatacjii wogole pod tym wzgledem co tygryski lubia najbardziej. Bo wiadomo ze subaru na BARDZO DOBRY naped 4x4, a alfa tylko na przod, no i tez nie wiem czy ma tzw szpere w standardzie. moze4 ktos z was sie orientuje i jezdzil chocby okazjonalnie tymi samochodami. No a tak na marguinesie to za jeszcze troche wiecej mozna by kupic boxstera z poczatku produkcji.m ciekaw jestem jak on sie ma do tych.

Szpery w standardzie bo pewnie myślisz o Q2 nie było. Tak czy inaczej jeśli myślisz o przyjemności z jazdy to konieczne jest do tego przejechanie się egzemplarzami wartymi uwagi. Każdy odbiera prowadzenie auta w trochę inny sposób więc nie da się decydować po opinii innego użytkownika.

Subaryna to całkowicie inna bajka niż GTA.
Są to maszyny dla ludzi , których oczekiwania i gusty są różne.
Niewątpliwym atutem Subaryny jest doskonały silnik, skrzynia oraz napęd. Samochody te są doskonałą bazą do bardzo odważnych modyfikacji. Części są bardzo drogie.
Prowadzi się doskonale, winkle można brać bokiem :cool:.
Doskonałe na rajdy, wyścigi, tor ale i do jazdy codziennej.
Linia i styl całego auta kwestią gustu - to akurat nie moja bajka.

GTA jest przede wszystkim piękne.
Jest również dosyć szybkie.
Nie wybaczy błędu.
Części drogie.
To nie jest auto na tor.
Generalnie GTA jest boskie.

Nie wiem jakim dysponujesz budżetem, ale Boxstera bym Ci stanowczo odradzał...Koszty, które poniesiesz po zakupie potrafią zrobić dziurę w kieszeni:-/