Xenony - zasada uruchomienia - logika zapłonu? Szukam pomysłu....

Wymieniłem żarniki właśnie. Jak wiadomo są one narażone na dwukrotnie szybsze przepalenie niż w normalnych autkach. Spowodowane jest to włączonym pokrętłem od świateł na pozycję mijania. Okej, a więc o co chodzi:

- wersje przed FL czyli CF2 i CF3 podczas zapalania samochodu w momencie kiedy kręci rozrusznik wszystko przygasa, wyłącza się na chwilę, a co za tym idzie xenony na chwilę gasną po czym się zapalają. Powoduje to szybsze zużycie żarnika, a przy zamiennikach odpalanie nie za każdym razem

- wersje po FL czyli po 2003 roku, podczas odpalania nic nie przygasa, wszystko świeci itepe. a co za tym idzię xenony non-stop świecą przed, w czasie i po uruchomieniu. I tak prawidłowo powinno być.

I teraz pytanie do specjalistów z elektroniki. Czego szukać po FL, co odpowiedzialne jest za to zjawisko. Mam wersję CF3, a więc już prawie po lift. Czy jakiś przekaźnik od zapłonu albo jakieś inny wynalazek?

Myślałem o automatach które włączają światła, ale dopiero jak autko dostanie napięcie z altka. Ale zauważyłem u kumpla po FL, że nie ma takiego zjawiska, więc pomyślałem że warto coś zaadoptować.

Wiem wiem po FL są D1S'y, ale cała logika zapłonu inaczej działa, zegary, ICS i różne odbiorniki nie przygasają podczas odpalania.

Trzeba sprawę rozwiązać, bo nie uśmiecha mi się i pewnie wam gaszenie i zapalanie świateł ręcznie...bo to bez sensu ;-), a żywotność d2s'ów znacząco wzrośnie.

Nie pociesze Cie chyba ale ja mam Alfe z 99roku i przy odpalaniu ksenony świecą jak bozia każe, nic nie przygasa, nie gasnie ani nie miga. Sam też byłem zdziwiony.
Co ciekawe ICS u mnie też nie gaśnie.

To ja Cię bardziej zasmucę... mam FL i u mnie przygasa wszystko...

Ja po pierwsze zawsze gaszę. Nie jest to dla mnie ani głupie ani bez sensu :) w Twoim wypadku to chyba już skrajne lenistwo albo roztargnienie :P tak żartem. Nie wiem czy u mnie przygasają ksenony bo nigdy tego nie sprawdzałem ale ICS nie przygasa przy odpalaniu. To na pewno.
Ale jak już tak bardzo chcesz mieć taki bajer to nie rozumiem czemu nie kupisz takiego bajerku i nie zamontujesz na obwodzie przed lampami? Kosztuje to psie grosze, troszkę kabelkologii i po temacie. A jak lubisz się trochę pobawić to można jak dobrze pamiętam taki układ w częściach kupić w elektronicznym. Np sklepie internetowym avt. Jest jeszcze taniej a i zabawa będzie :)

ale o co chodzi, o układ załączający światła dopiero po odpaleniu auta ? jeśli tak to potrzeba zwykłego przekaźnika, troszkę kabli i chęci. Nie potrzeba do tego żadnej elektroniki.

Przekaźnik to także element już elektroniczny, ma cewkę ;)

Cytat:

---

Napisał danus77

ale o co chodzi, o układ załączający światła dopiero po odpaleniu auta ? jeśli tak to potrzeba zwykłego przekaźnika, troszkę kabli i chęci. Nie potrzeba do tego żadnej elektroniki.

---

Racja ale ja myślałem żeby to już było takie bardziej cacy i załączało się np kilka sekund po rozpoczęciu ładowania.

- - - Updated - - -

Choć faktycznie i takie przekaźniki są :D

@maestro - elementem elektrycznym, bo w przeciwnym przypadku wszystkie styczniki przenoszące nawet w kA byłyby elementami elektronicznymi. Zasada działania tej cewki w tym określonym przypadku jest prosta - to elektromagnes i nic więcej.
@Marek - zakładasz najzwyklejszy na świecie przekaźnik w zależności od potrzeb 10 - 40A i odpowiednio wpinasz (jak Ci to będzie potrzebne to pisz). Przekaźnik wyzwala się w automacie. W zależności od auta w którym to zakładałem był to czas od 3 - 6s po uruchomieniu silnika.

OKej, okej, to dlaczego u jednych przygasa u drugich nie?

U mnie w CF3 również gasną światła w momencie kręcenia rozrusznika, ale jakoś zbytnio się tym nie przejmuje, bo i tak włączam/wyłączam światła pokrętłem.