Jaka jest prawidłowa temp. silnika na postoju?

Ostatnio zwróciłem uwagę kiedy auto stało na postoju odpalone (przez ponad pół godziny), że temperatura silnika nie przekraczała 55 stopni
nawiew ustawiony na HI ale szaleństwa nie było, ciepło wiało ale nie na tyle jak jadę... gdy tylko zwiększyłem obroty silnika wskazówka temp. również nieznacznie się podnosi... a temp. na zewnątrz na poziomie +4

Dodam, że podczas jazdy temp. silnika podchodzi pod 90 stopni... a spalanie w mieście na poziomie 7,8 co przy moim stylu jeżdżenia jest dobrym wynikiem.

w czym problem? termostat?

Cytat:

---

nawiew ustawiony na HI

---

A zostaw na postoju z wyłączonym nawiewem i grzaniem, przecież to odbiera ciepełko silnikowi.

Nie zagrzejesz klekota na postoju na wolnych obrotach

czyli rozumiem, że wskazania temp. silnika są prawidłowe?
czy jednocześnie poziom ciepłego nawiewu również nie będzie tak wysoki jak podczas jazdy?

dlatego na postoju lepiej wyłączyć ogrzewanie, a jak silnik nabierze temperatury, to wtedy uruchomić nawiew.

Cytat:

---

Napisał mateuszszar

dlatego na postoju lepiej wyłączyć ogrzewanie, a jak silnik nabierze temperatury, to wtedy uruchomić nawiew.

---

A po co kręcić ogrzewaniem. od tego jest klimatronik.
Jak silnik złapie temperaturę to sam ci włączy grzanie.

Ja nie kręcę. Mam ustawione 19,5' na kierowcę, 21 na pasażera i jest idealnie jak dla mnie.
Nawiew włącza się zanim wskazówka drgnie, co uniemożliwia złapanie temperatury optymalnej na postoju. Dlatego, jeśli ktoś koniecznie chce sobie nagrzać (np. ze względu na dzieci), to lepiej zostawić silnik na chodzie, ale wyłączyć nawiew, żeby silnik sobie spokojnie podgrzał temperaturę. Dopiero jak zrobi się cieplej - pozwolić mu automatycznie dobierać nawiewy. Takie moje zdanie. Ale oczywiście i tak każdy będzie robił jak uważa za jedyne słuszne.

Takie korzystanie z automatyki klimatronika (zamiast wyłączenia ogrzewania) w mroźne dni to prosta droga do zamrożenia odmy