-
Ginie prąd JTD
:mad: witajcie , mam taki problemik ! zjada mi coś prąd , myślałem że to aku-wsadziłem nowy i to samo, po postoju ok 15 godz nie mogę zapalic swojej belli 166 2.4 JTD , czy ktoś z Was spotkał się z takim zagadnieniem ? proszę o pomoc bo zbliżają się zimowiska i co wtedy ? teraz podłączam w garażu prostownik.:rolleyes::confused:
-
Jest tego pełno na forum:
http://www.forum.alfaholicy.org/166/...jedna_noc.html
http://www.forum.alfaholicy.org/166/...rad_z_aku.html
http://www.forum.alfaholicy.org/166/...ad_ucieka.html
Generalnie miernik w dłoń, ustawić na pomiar prądu, wpiąć w szereg z akumulatorem i mierzyć. Jak będzie znaczny pobór prądu, to trzeba poszukać co zjada (np. wypinając po kolei bezpieczniki). Zacząć można od ICSa, lampek, alarmu, wszelkich dodatkowych urządzeń niefabrycznych.
-
Nie ma innej dobrej rady niż miernik + wyłączanie bezpieczników. Pamiętaj tylko aby lampki oświetlenia wnętrza powyłączać przed badaniem (mogą zaburzyć wynik)
-
Oświetlenie bagażnika też swoje dokłada, gaśnie dopiero po jakimś czasie. Można odpiąć żarówkę albo "zasymulować" zatrzaśnięcie klapy (czujnik jest w zamku).