-
Wiersze o Alfie :)
Nie wiem czy juz to bylo ale kumpel mi dzisiaj podeslal :)
Jest sobota, ósma rano
wsiadam w alfe ukochaną:)
Włączam silnik, falka mruczy
zaraz ruszę - tyle kucy:)
Jedyneczka na śledziku
ruszam sobie z asfalciku:)
Dwojka, trojka ostro wciska
mocno zęby swe zaciskam!
Czworka, piatka juz omdlewam
a do szostki sie przymierzam!
Jest juz szostka ,co sie dzieje
chyba zaraz oszaleje!!
Alfa krzyczy "wiecej mocy"!!
nie wyrobie z nia - pomocy!
Łyka Skode, Citroena
bierze sie za Volkswagena.
Beemwucha nie wyrabia,
kazde auto przy niej siada:)
Dojezdzamy juz do celu,
Alfa zwalnia, ale czemu?
"wlej paliwka moj Kochany,
to se jeszcze posmigamy"
Po powrocie juz przy domku,
uczę Alfy mej rozsadku,
by jezdzila troche wolniej
i palila troche skromniej.
Jak nie kochac tej alficzki,
co zostawia z tylu wszystkich:)
Toż to cudne dzielo przecie,
najpiekniejsza jest na swiecie
;p
-
Jak nie kochac tej alficzki,
chętnie pannie ścisnę cycki,
na kanapie co jest z tyłu,
będę brał ją tam od ....
-
Kuwa jeszcze Wujek wydasz tomik poezji :)
-
A ja mam wrażenie , że ten wierszyk już był ... :P...i jest o wiele bardziej rozbudowany...
-
-
No to się pośmiałem :D Ktoś miał wenę twórczą za co mu gratulujemy :D
-
Dupa Maryna to nie Grażyna Turismo Internazionale kupujcie dziewczyny kupujcie chłopaki macie się z pyszna agro-tunerskie buraki.
-
Byl tez drugi wierszyk , pisany wspolnymi silami i lepszy moim zdaniem
http://www.forum.alfaholicy.org/hyde...lficzce-4.html