Witam! Mam takie pytanie czy jak jest np -10 żarówki grzeją bardziej niż jak jest + 5? czy +20 ? Bo było by to logiczne, a jeśli tak jest to skąd biorą tę informację? Z czujnika temperatury zewnętrznej w lusterku? Dzieki za odpowiedz .
Witam! Mam takie pytanie czy jak jest np -10 żarówki grzeją bardziej niż jak jest + 5? czy +20 ? Bo było by to logiczne, a jeśli tak jest to skąd biorą tę informację? Z czujnika temperatury zewnętrznej w lusterku? Dzieki za odpowiedz .
nie grzeją bardziej tylko dłużej
a temp raczej jest brana z czujnika w termostacie
Świece grzeją tak samo tylko z różną długością w zależności o temp.
Mac!ek jesteś pewien że w termostacie?
Moim zdaniem jest barana z czujnika temperatury powietrza zasysanego. U mnie w poprzedniej czujnik był zepsuty i świece cały czas grzały długo, nie zależnie od temperatury na dworze. W FESie jak odczytywałem ten czujnik to miałem temp cały czas bliską zeru, po mimo tego że na dworze było plus 20. A czujnik ten jest w przepływomierzu. Ale może to tylko przypadek.
ECU mi się nie spowiadał jakich ma informatorów... :D
wydaje mi się że temp płynu, bo jak przy mrozie zgasisz rozgrzany i zaraz odpalasz to krótko grzeje;
a jakby patrzył na temp powietrza zasysanego, to przecież jest niezmienna i teoretycznie- zawsze by dłużej grzał... :P
Dzieki za odpowiedzi :D bo mi szwankuje czujnik zewnętrzny i myślałem czy to nie bedzie negatywnie na świece wpływać, ale racja temp cieczy... bo nie grzeje długo jak ciepła fura... zlamiłem :)
Ja tak samo... nie myślę dzisiaj. Może dlatego że piątek :D