-
nie odpala samochód
Witam, podczas cofania na zapalonych światłach i jak zwykłe odpalanie samochodu bez problemu ruszając na wstecznym i po przejechaniu 4m samochód mi zgasł zero reakcji na kręcenie kluczykiem. NA stacyjce żadna dioda nie działa. Awaryjne radio, światła w środku bez problemu świecą się światła drogowe i inne kicha...nie działają samochód na kluczyk w ogóle nie działa/reaguje.
Co się stało?
-
-
a które muszę sprawdzić pod stacyjką? po lewej?
-
stacyjka padła... albo coś z immo...
-
Na początek wyczyść wszystkie przekaźniki i bezpieczniki przy akumulatorze. Sprawdź czy któryś nie jest spalony.
-
ale tak podczas jazdy mogła paść stacyjka?bo ja cofałem cały czas byłem na biegu i jechałem.
-
1. Bezpieczniki.
2. Jeden z przewodów + od accu do skrzynki bezp. przy nim (raczej do tej mniejszej).
3. Przewód masowy (ale tu raczej byś miał problem tylko z zakręceniem) - ale może warto jakąś tymczasową masę pociągnąć.
Zakładam, że accu masz sprawny, a przewody są do niego właściwie podpięte.
-
Oprócz fabrycznuch zabezpieczeń masz jeszcze jakieś dodatkowe?
Wyłączniki,alarm itp?
-
mam alarm zamontowany dodatkowo ale odłączyłem go 8 miesięcy temu. Aku wszystko ok na 100%
dobra panowie dziękuje za odpowiedzi zaprowadziłem do mechanika zobaczymy co powie... zaraz spisze na kartke i zadzwonie żeby sprawdził wasze propozycje może się nie obrazi.
-
Tzn wymontowałeś go, czy dalej jest podpięty pod instalację i tylko nieaktywny?
Może to on jest winowajcą.