jak w temacie. moze tez mi ktos powie jak sie robi serwisowanie na postoju czy cos takiego, bo mi sie to gdzies o uszy obilo. dzieki
Printable View
jak w temacie. moze tez mi ktos powie jak sie robi serwisowanie na postoju czy cos takiego, bo mi sie to gdzies o uszy obilo. dzieki
No to idziemy w domysły bo piszesz jakoś niejasno. Chodzi o podłączenie pod komputer i kasowanie błędu? Jeśli tak to kluczyk w pozycji MAR - podłączenie kabla i sprawdzenie kodu błędu. Błędy nie pojawiają się same z siebie więc warto odczytać co mogło go spowodować. Najczęstszą przyczyną się rozłączające się na nierównościach (dziury, wyboje) kostki. Gdy odczytasz o którą poduszkę chodzi sprawdzasz jej kostkę czy jest dobrze wciśnięta. Czasem styki trochę śniedzieją i warto kilka razy kostkę rozpiąć i spiąć, lub prost przeczyścić styki. Po takie zabawie kasujemy błąd. Jak nie wróci, to znaczy że zrobiliśmy to prawidłowo :).
cholera, tylko ze ja nie mam zadnego kabla, nie wiem tez gdzie go podpiac i jak to skasowac, jest jakis samouczek? podajcie lina. i gdzie sie do tych kostek dostac. a jakbym tak wszystkie kostki powyjmowal kolejno i powkladal to moze by tez zadzialalo? czy lepiej sie nie bawic w to. a tak w ogole to ktos jest tu z Zamoscia(lubelskie) to moze by pomogl.
Pod siedzeniem kierowcy masz kostkę, która jest "luźno" podpięta. Możliwe, że się poluzowała lub wyczepiła.
Kabelek kosztuje 36zł: http://viaken.pl/pl/polecane/interfe...tyku-obd2.html
Program multiecuscan w wersji demo jest darmowy i wystarcza w zupełności do tego co będziesz potrzebował zrobić: http://www.multiecuscan.net/
Złącze do kabla masz po lewej stronie (musisz odkręcić klapkę) pod kierownicą.
Złącze OBD2 zaznaczone na fotce:
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...-alfa_body.jpg
Podłączenie i konfigurację znajdziesz w instrukcji programu i kabla.
i jest jeszcze taki zwyczaj na forum ..że za tak wyczerpującą i bezinteresowną podpowiedź która nie skończyła się wskazaniem ,, było na forum...opcja szukaj itd " :)... należy się nie wątpliwie kol. drift-r podziękowanie za post ..w lewym dolnym rogu.Czasami mnie zaczyna wkurzać to że wertujemy całe forum za kogoś aby mu znaleźć podpowiedź.. a dana osoba nawet nie napisze jak rozwiązał problem i jaka była usterka w rzeczywistości. Oczywiście piszę zupełnie ogólnie i nie dotyczy to kol. Daniela który podziękował za podpowiedź.
mimo wszystko troche to przytyk do mnie bo pod postem, ale ja podziekowalem przed tym ostrzezeniem i napomnieniem, wiec merytorycznie sie do mnie nie tyczy. nie wiem ale to chyba da sie sprawdzic kiedy sie podziekowalo a kiedy byl powyzszy post. nie mniej jednak sie z tym zgadzam ze sie dziekuje bo to jest normalne ze jak ktos swoj czas w realu poswieca to chociaz wirtulane dziekuje sie nalezy.
Da się jak najbardziej - wchodzisz na profil osoby, która otrzymała podziękowanie i w jej profilu w ostatniej zakładce masz info kto kiedy i za co jej podziękował ;)Cytat:
Napisał Daniel Qoolik
Daniel...sorry..ale na prawdę źle mnie zrozumiałeś.Nawet nie pomyślałem o tym aby to dotyczyło Ciebie.Do głowy mi przyszło takie ogólne skojarzenie patrząc na wklejone i zaznaczone zdjęcie ..że ktoś jakieś kilka minut poświęcił.Sam miałem kilka przypadków że się trochę naszukałem , wkleiłem linki itd....piszesz z gościem paręnaście postów.. a tu ,, ani me ani be...:).". A należałoby chociaż wyjaśnić jak się dany temat zakończył..tak z ciekawości.Zresztą nie mam najmniejszej ochoty występować w charakterze osoby pouczającej kogokolwiek..nie mam takich kompetencji :).Daniel..spoko..sorry za zamieszanie.Cytat:
Napisał Daniel Qoolik
wszystko wiec jest teraz wyjasnione.pozdrawiam.