Nie odpala Alfa 156

Witam!
Czy mógłby mi coś powiedzieć co mogło się stać bo nie mam zielonego pojecia a więc stojąc na parkingu na włączonym silniku. Temperatura silnika wzrosła do 95 C i zapaliła się czerwona lampka na zegarze od temperatury silnika i nagle zgasł. Gdy otworzyłem maskę zobaczyłem że urwało się pół paska wzdłuż (on nie pęknął całkowicie) ciągle dalsza połowa paska jest na kołach i napięty tak jak ma być. Dodam że nie wiem co to jest za pasek czy rozrządu czy od czegoś innego dodam że jest on usytuowany po lewej stronie silnika. Problem polega na tym że po włożeniu kluczyka do stacyjni przekręceniu go włącza się ta lampka i świeci przez 5 sekund i gaśnie to tego silnik kręci ale nie zapala się. Proszę o wszystkie możliwe propozycje co mogło się stać.

Może pompa wody się zatarła i zerwało pasek>? Niech się wypowie ktoś obeznany.... Nie odpalał bym auta w takim razie i zaprowadził do kumatego magika.

Przeglądając schemat silnika dowiedziałem się że nie jest to pasek rozrządu tylko ten drugi od alternatora, klimatyzacji itd. Więc pompa wodna na pewno nie jest przyczyną. Dalej proszę o propozycje problemu

Może zerwany pasek uszkodził czujnik położenia wału i dlatego nie odpala

kolego jak kręciłeś rozrusznikiem to leciutko szło czy normalnie?

Rozrusznik pracuje normalnie bez żadnych szwanków.
O czujnik to bardzo dobra propozycja

Dobra propozycja to nie odpalac silnika, scholowac do kumatego mechanika niech sprawdzi jakie masz bedy na kompie + co ewentualnie mechanicznie mogl uszkodzic pasek. Bo na razie cytując klasyke tego forum to wrózymy z fusów: może to może tamto

Czujnik wału to jest absurdalna propozycja.
Ten czujnik znajduje się po drugiej stronie silnika i siedzi głęboko w bloku pod rozrusznikiem i nie ma możliwości, żeby go uszkodził zerwany pasek wieloklinowy.
Natomiast jeśli część zerwanego paska dostała się pod osłonę rozrządu i wkręciła się w wirujące elementy to jest bardzo prawdopodobne, że masz zerwany pasek rozrządu i silnik do remontu - obym się mylił, bo wtedy koszty naprawy będą wysokie.

No to powróżyliśmy ... :)

Kolego, a nie grzebałeś przy czymś na własną odpowiedzialność po tym jak to się stało?
Wydaje mi się, że mogło tak być. Silnik kręci a nie pali?
Sprawdź czy dostaje w ogóle paliwo, a jeżeli dostaje to czy go nie zalewa.
Nie mamy nic innego po za Twoją odpowiedzią. Masz jakieś zdjęcie? Filmik ?
Coniektórym ułatwiłoby to sprawę.


A jeżeli chcesz prawdziwej rady, to daj włoszkę do kogoś, kto się na tym zna...

Pozdrawiam.