Hamulce

Witam,od kilku dni,gdy po nocy ruszam i dojezdżając do pierwszego skrzyżowania wciskam pedał hamulca czuję spory opór,tak jakby pompa bardzo słabo działała i jest słyszalny szum z okolic tarcz,po kilku kolejnych hamowaniach wszystko zaczyna działać ok i szum znika,zaznaczam że klocki i tarcze są ok,co o tym myślicie ?

Myślę że po prostu tarcze hamulcowe Ci korodują... Po kilku hamowaniach warstwa rdzy się ściera i wszystko powraca do normy. Ja też tak mam.

Normalny objaw. Jest tak jak Edivip napisał

dzięki ,ale dlaczego jest ten opór na pedale, a potem odpuszcza,tez tak macie ?

Jest opór bo tarcza przez rdze jest wyższa niż zakładał to producent (i także nierówna bo rdza nigdy nie je :) równomiernie tarczy). Skutkuje to tym że pedał łapie wcześniej i stąd możesz odczuwać opór. Mnie kiedyś tak zardzewiały że koła się zblokowały :)

W dzień auto stało 7 godzin i już tego nie było,ale z rana ten twardy pedał mnie trochę zaniepokoił,bo i skuteczność hamowania była słabsza,pewnie macie rację, bo jakby to była wina pompy, to pewnie i to miałoby miejsce podczas kolejnych hamowań,a tego nie ma.

Ja bym wymienił płyn hamulcowy na nowy, oraz konserwacja wszystkich zacisków.

Płyn po 25 tys przebiegu ? teraz autko stało 24 godz i jest ok,chyba rdza sie dobrze wytarła :)

Płyn powinno się wymieniać max co 3 lata niezależnie od przebiegu.

no to jeszcze roczek :)