dziwny warkot.

Ostatnio moja alfa zaczela sie bardzo dziwnie zachowywac, bardzo dziwnie warczy.najbardziej slychac to w sytuacji jak jade powiedzmy 40 km\h na trzecim biegu i silnik ma troche ciezko.czuje wtedy ze nie jade cichym jtd tylko glosnym tdi.przy schodzeniu z obrotow tez slychac,ale jak jade szybko stalą prędkoscią to wtedy jest cicho.najlepsze jest to,ze nie slychac tego na zewnatrz tylko w kabinie,a zrudlo tego halasu zlokalinowalem przy pedałach.co to moze byc?

Coś jakby z przeniesienia napędu ale ciężko bedzie Ci kolego jednoznacznie doradzić.

Wczoraj mechanik stwierdził ze to na 90 procent koło dwumasowe,ale nic mi nie stuka i nie puka przy ruszaniu a sprzęgło jak chodziło tak chodzi i nie czuje zadnych większych wibracji silnika na biegu jałowym.Tylko ten warkot.czasem mam takie wrazenie ze jakas metalowa częsc sie odkręciła i wpada w wibracje wtedy kiedy silnik ma ciężko.