-
Gaśnie po rozgrzaniu
Witam mam alfe romeo 146 boxer 1.6 z gazem. Wszystko chodzilo super do czasu gdy padly membrany. Wymienilem i chodzilo swietnie przez jeden miesiac. Po nagrzaniu sie silnika samochod gasnie na wolnych obrotach. i tylko na gazie na benzynie chodzi rowno. Wstawilem register, wywalilem krokowca (czyli bez komputera) zrobila sie I generacjai dalej to samo. Jak trzymam silnik na benzynie na 3tys obr. to po przelaczeniu na gaz ma 1,8tys obr/min. Tak samo jest z krokowym i przez register. Wiec co to moze byc?
-
solaris2007, Normalna sprawa, po pewnym przebiegu "świeżego" reduktora trzeba wyregulowac jeszcze raz instaalcje - membrany sie "układają", wyreguluj porzadnie instalacje na nagrzanym do normalnej temp. pracy silniku [ważne aby to wlasnie zrobić na nagrzanym silniku i w pelni dogrzanym reduktorze, jak wiadomo im gaz cieplejszy tym mniej go w jednostce objetosci a instalacje I i II generacji nie maja zadnej korekty po temp. gazu - wyregulujesz na zimnym silniku na goracym moze gasnac/nie mieć mocy], musisz wyregulowac czulość reduktora i register - a jak to zrobić poszukaj np. na forum Citroena - jest dobrze opisane w krótkim artykuliku.
W razie dalszych problemów pisz po kolei co zrobiles i jaki skutek przyniosly, wyciagniemy na bierzaco wnioski i dojdziemy do ładu z instalacja.
pzdr. Grzesiek
-
Albo Grześ założone kiepskiej jakości membrany,
-
tylko ze nie idzie w tym parowniku nic regulować. Te parowniki nie maja zadnej regulacji!
I dlatego też wstawiłem register ale to nic nie daje. Objawy takie same, nawet jak zwieksze dawke gazu na maxa to i tak na wolnych obrotach nie dziala. A jak zimny to chodzi dobrze.
Czy ktos moze mi wyjasnic jak przebiega caly proces, droga gazu od butli po komore spalania w I generacji?
Ja to widze tak: gaz z butli po cisnieniem dochodzi do parownika tam sobie paruje i przez register, ktory na stale ma ustawiona jakas przepustowosc dociera do układu dolotowego i dalej do komory spalania wraz z powietrzem.
Więc jedynie gdzie moze cos nie grac to parownik, tylko jeszcze mam pytanie czy szybkosc parowania gazu jest uzalezniona w instalacji I generacji od obrotów silnika?
-
solaris2007, sluchaj ten parownik sie reguluje, jak kazdy inny ;] szukaj plastikowego pokretla, co do zasady dzialania parownika dla I/II generacji LPG, w parowniku masz dwa stopnie rozprezania LPG, pierwsza membrana pracuje mniej wiecej na stalym cisnieniu 1bar wzgledem atmosfery, druga duza membrana jest sterowana podcisnieniowo przez zmieniajace sie podcisnienie w kolektorze ssącym silnika, im wieksze zapotrzebowanie silnika na mieszanke [wiekszy przeplyw powietrza w układzie ssacym silnika] tym wieksze podcisnienie tworzy sie w przewodzie laczacym parownik z mikserem - mikser to nic innego jak zwężka Venturiego [od zastosowanego miksera zalezy jak duze to podcienienie jest wytwarzane] duża membrana parownika "zasysana" odchyla sie uchylkajac zawór regulujacy dawke LPG do komory w ktorej gaz jest ogrzewany w trakcie odparowania i nastepnie wedruje poprzez przewod LPG do miksera i dalej do komory spalania .... prościej chyba tego nie da sie wytlumaczyc.
O to że ten parownik ma regulacje mogę założyć się z Toba o Twoja Alfę, akurat będzie dla żonki do jazdy po mieście ;]
pzdr. Grzesiek
-
A wiec tak w mojej instalacji oryginalnie nie bylo miksera, zalozylem go tylko do sprawdzenia czy moze krokowy zle dzialal, a co do regulacji to niestety, naprawde nic tam nie ma. Reduktor Vialle F-type.
Więc to chyba ja wygrałem twoje autko. Ewentualnie będę mógł Ci swoje stare dać, sobie zrobisz i bdzie smigalo jak ta lala :D
-
solaris2007, kolego było pisąć od razu że masz ten wynalazek ;] Mianowicie na reduktorze na górze znajduje się elektrozawór, rozbierz go, najpierw śruba na górze blokująca cewkę zaworu potem zdejmujesz cewke i odkręcasz "trzpień zaworu" Pod nim zobaczysz zawor wolnych obrotów. Należy go wyciągnąć, pod tym ruchomym elemenem jest sprężyna i na dnie widać dyszę wolnych obrotów. Czyścisz wszystko rozpuszczalnikiem i skladasz. Nie trzymanie wolnych obrotowów u Ciebie brało się z zacinania tego zaworu.
pzdr. Grzesiek
-
w sumie rozbieralem juz ten elektrozawor ale spezynki zadnej nie widzialem. Sprawdzalem jedynie czy dziala. Myślisz że to o to chodzi? No i jak to się wówczas ma do tego czy silnik ciepły i zimny? No a ten drugi elektrozawór z boku do czego jest? może kolega wie?
W końcu trafiłem na jakąś osobę co zna się na rzeczy.
Pozdro Grzesiek
-
solaris2007, dawno miałem do czynienia z tym reduktorem ale z tego co pamiętam boczny elektrozawór odpowiada za zamykanie dopływu LPG do reduktora, co do braku sprężynki, uzupełnij/dobierz coś pasującego, powinna być, może niechcący zgubiłeś. Ogólnie działa to tak że gdy nie działa zawór przy dyszy wolnych obrotów i reduktor podaje za dużo gazu reaguje elektronika i przymyka silnikiem krokowym ale nie udaje jej się zdławić odpowiednio dopływu LPG i auto gaśnie, często bywa z tym problem z racji syfu w naszym LPG.
Gdzieś kiedyś miałem schemat budowy tego reduktora, poszukam, może jeszcze odnajdę.
pzdr. Grzesiek
-
Było by super
Wielkie dzięki GRZESIEK jutro tam zajrzę (ponownie)