Trzy Alfy 156 z Częstochowy Prośba o pomoc w wyborze.

Witam szanownych forumowiczow! To mój pierwszy post więc prosze o wyrozumiałość i pomoc w wyborze lub przynajmniej jakieś podpowiedzi. Więc...chodzi o te trzy 156 z Czestochowy. Która w/g Was jest najlepsza. Jak widzicie ceny bardzo zbliżone.
Nr 1
http://otomoto.pl/alfa-romeo-156-sko...C27779940.html
Nr 2
http://otomoto.pl/alfa-romeo-156-2-4...C27412515.html
Nr 3
http://otomoto.pl/alfa-romeo-156-cza...C27877479.html
Czy myślicie ze w przypadku tej 1 cena nie jest zbyt wygorowana? Co z pozostałymi dwiema? Który z tych silników jest lepszy? Ogólnie wdzięczny bede za każdą podpowiedź.

Ad1. SuperAlfa ma w miarę pozytywne opinie. Auta nie są najtańsze na rynku ale generalnie są pewne.
Ad2 i 3. Trochę tanie te 2,4. Jak w pełni opłacone to trochę za tanie. Handlarz by na nich coś zarobić musiał kupić je za 13-14tyś. Warto wcześniej dobrze je prześwietlić.

A co do lepszości silników to co kto lubi.
Ci co mają 2,4 nie zamienili by się na 1,9. Ci co mają 1,9 chcieli by 2,4 ;)
Jak nie boli cię większe spalanie (1-2l), dorższe ubezpieczenie, droższy serwis, chcesz mieć większą moc to bierz 2,4
Jak ci na mocy nie zależy, wolisz tańsze OC, głos klekocenia ci nie przeszkadza to atakuj 1,9

Kolega kupił 156 przed fl od tego kolesia. Przywozi je z niemiec. Wydaje sie uczciwy. Autka stoją przy domu, nie jest to zaden komis. Sprzedawca ma czujnik lakieru. Byliśmy alfą na stacji diagnostycznej. Wszystko było ok. Drobny luz na gornym prawym wahaczu. Pozatym ok. Autko 2002 przebieg deklarowany 156tys. Środek w bananowej skórze, jak nowy, drewniana kierownica. Ogólnie autko w dobrej kondycji. Po podpięciu pod fesa już w domu pokazuje przebieg 0km. Nie komentuje. Nie mam pojecia czy coś było kręcone czy poprostu fes nie ogarnia tego.
Na dzien dobry kumpel wymienił czujnik doładowania, wahacz i termostat. Odezwało sie łożysko w przednim kole. Śilniczek ciągnie pięknie nie puszcza żadnych podejżanych chmurek z wydechu. Wymienione sprzegło po sprowadzeniu. Kolega dostał fakture za cześci.
Naprawde autko robi pozytywne wrażenie.
Z tego co wiem o tej czerwonej to miała malowany prawy bok, niby obtarcia. Lakier na lewej stronie ma delikatny baranek jak sie patrzy pod światło. Nic rzucającego sie w oczy. Nie wiem jak wygląda pomiar czujnikiem bo jej nie sprawdzaliśmy. Czarnej wtedy nie było jeszcze na podwórku. Była inna w sedanie też 2,4 musiała sie sprzedać od razu, bo szybko znikła z allegro.
Sprzedawca jest fanem Alfy wynikało z rozmowy. Wszystkie autka wygladaja na zadbane a wnetrza praktycznie jak nowe.
Osobiście czekam na wiadomość od tego pana odnośnie 166, którą mam w planach kupić.