Printable View
Witam!!
Mam alfę z 96 zajrzałem pod autko i co widzę. W miejscu łączenia podłogi przód-tył wypada to mniej więcej pod przednim fotelem rdza. Jak zacząłem to czyścić w celu konserwacji okazało sie że jest DZIURA NA WYLOT O DŁUGOŚCI PRAWIE 30CM i szerokości 5cm i to samo po drugiej stronie auta.
TRAGEDIA!!!!!!
Natomiast nadwozie całkiem zdrowe.
A jak wygląda to u Was?
ja miałem 145 z 95 r i tam podłoga była git, przy miejsach na lewarek tylko troszke schodziła konserwacja, ale nic poważnego.
U mnie na większości zgrzewów widać już rdzawy nalot wyłaniający się spod zabezpieczenia fabrycznego, najgorsze miejsce u mnie w to próg i łączenie progu z podłogą pod nogami kierowcy widać purchelki i lekko chrzęści jak przejedzie się to miejsce śrubokrętem. Niestety nawet ocynk nie ma szans z polską solą.
W sumie u mnie podłoga jest git już - miałem wielką dziure w progu ale zaspawane to jest, a rdza była wydarta ostro, ogólnie nie ma rdzy, może pare plamek ale nic nie skrzeczy, chociaż należało by jeszcze raz teraz zakonserwować dla świętego spokoju.
Gorzej wyglądają tarcze, ale nie chodzi o powierzchnie na której hamują klocki, a o ten jakby ich bęben, środek, tak samo na kielichach u góry mi lekko pordzewiało, to polałem fosolem i nie jest najgorzej, ale rdza jest - myśle, że powinieniem wymienić cały zawias przód i tył (profilaktycznie ;)) i wtedy by oprócz tych tarcz wszystko było gites. :)
Jest na to sposób ja u siebie przy okazji malowania zacisków hamulcowych, pomalowałem również środkitarcz hamulcowych hameraidem w kolorze żółtym.Cytat:
Napisał oran
No bardzo fajny pomysł, kiedyś się nimi zajmę :)
Ja podłogę oglądałem tuż po kupnie samochodu, ale nie dopatrzyłem się niczego ( na szczęście ) garazowanie ma jednak swoje plusy :wink:
Cytat:
Napisał piotrsobon
Hmmm czy ja wiem ??? czy plusy??? mi zawsze wmawiano garaz owszem ale nie ogrzewany :wink: a co do rdzy cos musi zrec no nie :mrgreen: tez mam widoczne zmianki w podlodze :?