Alfa 156 SWAP 1.8 TS 140KM na 1.8 TS 144

Witam możliwe że temat był już poruszany lecz jakoś nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie. Właśnie niedawno kupiłem Alfę 1.8 TS 140KM 2002r. lecz niestety za niewielkie pieniądze nie można się spodziewać perfekcyjnego samochodu, moje pytanie jest następujące: muszę wymienić silnik, z tym że, zastanawiam się czy jeżeli kupię silnik ze starszej wersji która nie miała komputera pokładowego a moim samochodzie takowy jest, czy wszystko będzie działało jak należy? Proszę o odpowiedz :D z góry dziękuje.

Cytat:

---

Napisał Mefsito

Witam możliwe że temat był już poruszany lecz jakoś nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie. Właśnie niedawno kupiłem Alfę 1.8 TS 140KM 2002r. lecz niestety za niewielkie pieniądze nie można się spodziewać perfekcyjnego samochodu, moje pytanie jest następujące: muszę wymienić silnik, z tym że, zastanawiam się czy jeżeli kupię silnik ze starszej wersji która nie miała komputera pokładowego a moim samochodzie takowy jest, czy wszystko będzie działało jak należy? Proszę o odpowiedz :D z góry dziękuje.

---

W TS CF2 144 KM masz:
- inny komputer sterujący
- inny wydech - kolektor wydechowy bez stopnia post-collector katalizatorów, jeden katalizator zintegrowany z tłumikiem środkowym
- inna przepustnica (klasyczna z linką)

Także albo cofasz się do CF2 i przekładasz wszystko (ale nie wiem czy Irlandzki odpowiednik MOT przejdziesz, myślę tu o emissions) albo przekładasz sam silnik podmieniając osprzęt na ten co masz w CF3 140 KM, w tym pokrywa zaworów (CF3 ma jak pamiętam inne, tzw. krótkie przewody zapłonowe), dolot - przepustnica itp. Nie mniej jednak używany TS z niewiadomego źródła to także loteria, bez uruchomienia go czy rozbiórki na części i pomierzenia to możesz skończyć gorzej niż masz obecnie. Możesz sprawdzić i przełożyć to co masz zużyte u siebie - głowica, wał, tłoki... ale nie będzie to na 100% operacja plug'n'play, jakaś inwestycja w zakupiony silnik będzie tak czy inaczej.

W UK masz dobrych speców: http://autolusso.co.uk Pełen remont generalny TS'a z włożeniem, wyjęciem motoru - 1500 GBP.

a takie pytanie z innej beczki :P ktory z tych silników jest lepszy ? wady i zalety ten 144 koni ( 106 KW ) czy ten 140 koni ( 103 KW ) ??

Cytat:

---

Napisał mefi28.156

a takie pytanie z innej beczki :P ktory z tych silników jest lepszy ? wady i zalety ten 144 koni ( 106 KW ) czy ten 140 koni ( 103 KW ) ??

---

Zmiany podyktowane były presją wymogów dot. emisji, czyli spełnienie norm Euro3. Niestety, ekologia jak to w życiu bywa daje najbardziej w tyłek użytkownikowi końcowemu - czyli nam. W CF3 masz aż 3 katalizatory (2 stopnia post-collector, jeden główny), do tego 3 sondy lambda. Motor jest trochę mniej dynamiczny, spalanie trochę większe, ale chronimy środowisko :sarcastic: Z plusów CF3 - problem falowania obrotów tu nie występuje. Z minusów CF3 to dwie dodatkowe lambdy, dwa dodatkowe katy - w razie wymiany koszt większy niż pojedyncze w CF2, jak wspomniałem mniej KM oraz zmieniona charakterystyka momentu obrotowego czyni go mniej dynamicznym. Sondy zanim przyjmą odpowiednią temperaturę roboczą "trzymają" ECU na parametrach domyślnych - większe spalanie na początku. Jeszcze nie dogrzebałem się do konkretnego info, ale pompa oleju poddana została modyfikacji w CF3.

Tak to fajny motor, nie lubi jazdy w korkach (spalanie), w zakresie do ca. 3000 obr/min trochę ospały, potem to mały wariat :cool:

Serdeczne dzięki za info, chyba będę szukał silnika CF3 ponieważ nie potrzebuje osprzętu tylko blok silnika i głowicę z całą resztą. A takowy mogę kupić w granicach 150 euro z gwarancją rozruchu a przełożeniem będę się sam zajmował, więc bez zmartwień. Jeśli chodzi o wymianę części to myślę że mi się to nie opłaca ponieważ koszt wyszedłby około 400-500 euro za same części + planowanie głowicy a i tak nie jestem pewien co nawala. Ewentualnie kupię CF2 i poprzekładam części, a tu nasuwa się mi pytanie, jeżeli włożę CF2 i osprzęt z CF3 to czy Infocenter nadal będzie działał prawidłowo ??

Cytat:

---

Napisał Mefsito

Serdeczne dzięki za info, chyba będę szukał silnika CF3 ponieważ nie potrzebuje osprzętu tylko blok silnika i głowicę z całą resztą. A takowy mogę kupić w granicach 150 euro z gwarancją rozruchu a przełożeniem będę się sam zajmował, więc bez zmartwień. Jeśli chodzi o wymianę części to myślę że mi się to nie opłaca ponieważ koszt wyszedłby około 400-500 euro za same części + planowanie głowicy a i tak nie jestem pewien co nawala. Ewentualnie kupię CF2 i poprzekładam części, a tu nasuwa się mi pytanie, jeżeli włożę CF2 i osprzęt z CF3 to czy Infocenter nadal będzie działał prawidłowo ??

---

Możesz użyć całego CF2 - głowica, blok, tłoki, wał co tam będziesz miał, ale osprzęt musisz mieć swój czyli CF3. Zachowując cały osprzęt od CF3 (ECU + zestaw czujników/nastawników, wydech, dolot) nic w zachowaniu Infocentera się nie zmieni.

Cytat:

---

Napisał tomito

Możesz urzyć całego CF2 - głowica, blok, tłoki, wał co tam będziesz miał, ale osprzęt musisz mieć swój czyli CF3. Zachowując cały osprzęt od CF3 (ECU + zestaw czujników/nastawników, wydech, dolot) nic w zachowaniu Infocentera się nie zmieni.

---

Więc postaram się kupić CF3 a jeżeli się nie uda to czeka mnie troszkę więcej pracy przy wymianie :P Dzięki wielkie :D

- - - Updated - - -

W sumie to teraz zacząłem się zastanawiać czy wymieniać ten silnik, sprawa wygląda następująco: kupiłem tą Alfę z padniętym silnikiem z niewiadomej przyczyny, po moich oględzinach stwierdziłem że to uszczelka pod głowicą, następnie Alfa stała jakiś czas u znajomego który wymienił mi tą uszczelkę, nie mogłem tego zrobić sam ponieważ nie miałem jak podholować samochodu a to trochę daleko było. Następnie znajomy przywiózł mi moją ślicznotkę i stwierdził że termostat się zacina, na następny dzień od jego przyjazdu chciałem sprawdzić jak to chodzi a po odpaleniu silnika okazało się że wypływa mi woda z pod głowicy przy cylindrze który nie działał. Dwa dni później sprawdziłem samochód po raz kolejny i wszystko było w porządku, nawet błąd na infocenter się skasował. Od tego czasu sprawdzam samochód codziennie i wszystko jest ok, z tym że niestety tylko na postoju ponieważ nie mogę się nim poruszać :P (ubezpieczenie i TAX) :P Więc jeśli macie jakieś sugestie to bardzo proszę. Myślę że jeżeli będę miał czas to wybiorę się na test ciśnienia cylindrów :D

- - - Updated - - -

Zapomniałem dodać że staram się dość dokładnie sprawdzać stan płynu i oleju a się one nie zmieniają, pod korkiem oleju jest białawe masełko które za każdym razem wycieram lecz pojawia się ponownie.

Masełko pojawia się bo silnik niedogrzany,odpalasz go tylko na chwile nawet nie złapie temp. i gasisz to i masełko się robi. Moim zdaniem jeśli płyny sie nie mieszają, i żadnego nie ubywa to bym to zostawił i ewentualnie poczekał na dalszy rozwój sytuacji

Jeśli chodzi o masełko to też tak sądzę, zastanawia mnie tylko czemu wtedy był ten wyciek i ten cylinder nie chodził :/

- - - Updated - - -

Sprawdziłem dziś samochód i zauważyłem że 2 cylinder, od lewej jak stoję przed samochodem,(to ten który miał wyciek i nie działał od samego początku) przy odpalaniu zimnego silnika odpala dopiero po jakiś 15 sek pracy silnika a silnik odpala bardzo dobrze, samochód także kopci na biało lecz nie czuć w dymie żadnych spalin czy dziwnych zapachów , stan płynów jak już pisałem nadal się nie zmienia ani nie czuć nieprawidłowych zapachów w oleju czy też płynie chłodniczym (jak na mój nos :P)

- - - Updated - - -

Po nagrzaniu silnika do około 90 stopni i zgaszeniu słyszę syczenie przy zbiorniczku wyrównawczym, stawiam na korek ale nie mam pewności, może wężyk na tym cypelku obok korka.