Czyżby zbieg okoliczności?
Witam . Wczoraj padł w mojej 166 centralny. Pojechałem do ASO i naprawili , Wyczyścili styki w centralce i ok , bo zaśniedziały. A dzisiaj pech !! następny, Wentylator nawiewu przestał działać , Oczywiście odstawiłem AR ponownie do Serwisu z tym problemem, czekam na efekt końcowy. Lecz Mam pytanie koledzy. Czy to zbieg okoliczności? czy celowo to zrobili ? żeby wrócić i kasę wyrwać? Czy podczas czyszczenia styków centralki mogli naruszyć jakieś styki związane z wentylatorem? Pozdrawiam:))