Printable View
Siemka , potrzebuje pomocy (fotek video lub jakis innych materialow lub poprostu dobrej rady ) jak wymienic sprzeglo w moim 33 p4 . Na co zwrocic uwage od czego zaczac , bo slyszalem ze silnik ciezko wyjac , ze sama skrzynie wystarczy , ze mozna sie z tym mierzyc z tydzien . Bardzo prosze o info
od razu powiem, mam 146-tke i bez p4, ale musi być podobnie!
najlepiej odkręcić sanki, skrzynie od budy i wał, opuścić trochę silnik z sankami i wtedy odsunąć skrzynię i hop :)
musisz zobaczyć na ile opuścisz, patrz na kable i zawieszenie, na ile pozwoli.
jeszcze raz powiem, mam 146-tke, ale silnik wyciągnąć to łatwizna (oczywiście kabli dużo)
przyda Ci się podnośnik do skrzyni na pewno :) mi z dwoma kolegami dwa dni zajeło
Dzieki za rade napewno skorzystam w poniedzialek biore sie za to , moze uda mi sie robic relacje i komentarze to moze ktos skorzysta z mojej udreki
jak masz kanał lub podnośnik klumnowy to pójdzie gładko, ja ostatnio w mojej Imoli wymieniałem w garażu ale bez kanału, samochód podniesiony o jakieś 40 cm, roboty na jeden dzień, u Ciebie dodatkowo to zrzucenie wału
Jak ostatnio ja to robiłem to tak:
- wał odczepić
- wszystkie śruby łączenia, jedna jest schowana za poduszką
Ja wyciągałem wszystko więc było trochę inaczej :)
- rozdzielenie skrzyni od silnika u mnie bez brechy się nie obeszło :)
U mnie problemem było by poduszka wyskoczyła z mocowania.
To tak mniej więcej, może nie jest to dokładny instruktarz ale może coś się przyda.
Mniej więcej u mnie wyglądało to tak:
- odpięcie akumulatora (licho nie śpi)
- podniesienie alfy i porządne zabezpieczenie żeby nic nieciekawego się nie wydarzyło
- ściągnięcie przednich kół (robiłem to bez kanału więc daje to lepszy dostęp)
- ściągnięcie gałki i mieszka z biegowciepywacza
- odkręcenie portek układu wydechowego
- rozpięcie elektryki od wstecznego
- odkręcenie półosi od strony skrzyni (dobrze mieć dłuższe opaski do instalacji elektrycznej żeby półosie złapać do wahaczy bo inaczej utrudniają)
- u Ciebie pewnie w tym miejscu trzeba będzie wał odkręcić
- odkręcenie mocowania skrzyni w jej tylnej części i poluzowanie nakrętek i śrub łączących skrzynię z silnikiem
- dalej góra: (silnik 1.4) odkręciłem dolot, przepustnicę i cewki zapłonowe - lepszy dostęp do śrub i poduszki w górnej części skrzyni biegów
- zamocowanie silnika do podnośnika "bociana" przez opasanie go taśmą na styku połączenia ze skrzynią i podnośnikiem lekko do góry
- odkręcenie mocowania poduszki nad skrzynią
- teraz lekko w dół - silnik odchyla się na poduszce głównej do tyłu i skrzynie mamy lekko po skosie w dół
- odkręcanie śrub po kolei - te co łapią rozrusznik były trochę oporne
- ściągnięcie skrzyni z silnika - lekka perswazja łomem
- odkręcenie docisku i wyciągnięcie tarczy
- reszta w odwrotnej kolejności
jak pisałem wcześnie mi zajęło to całą sobotę, ale byłem sam, jak będziesz coś rozłączał w elektryce to najlepiej rób zdjęcia bo niby człowiek pamięta ale w ferworze walki zapomina się i potem jest dylemat
dobrze byłoby się zaopatrzyć w uszczelki układu wydechowego lub przynajmniej pastę do połączeń, z narzędzi to dobre klucze płasko-oczkowe - płaskie i odgięte, grzechotka z nasadkami i porządny klucz imbusowy do śrub półosi żeby ich nie poobjeżdżać (dobrze jest wnętrze każdej z tych śrub dobrze małym śrubokrętem oczyścić żeby klucz dobrze siadł i młotkiem walnąć żeby łatwiej odkręcić)
życzę powodzenia
Dzieki za wszytkie wypowiedzi , przydaly sie , stwierdzilismy ze i tak wyciagamy silnik i tak zostalo uczynione .
Przy okazji wymienione naprawione :
uszleki kolektora i katalizatora , swiece zaplonowe , lewarek zmiany biegow , 2 przestala zgrzytac i juz ńie trzeba wajchowac jak w jelczu . Przewody paliwowe , pasek rozrzadu i napinacze pompa wody , i ogolne czyszczenie silnika . Kosztowo zamknelo sie w 500 zl . ( 3 dni sie zeszlo ze wszytkim ) .
- - - Updated - - -
Ale mam problem , licznik wczesniej juz zyl swoim zyciem , raz dzialal raz raz lecial do 120 i spadal itd. Ale teraz wcale nie dziala , moze mi ktos podeslac fotki jak wygla czujńik predkosciomierza i ktory to bo u mńie to od zaj... Tych czujnikow a w skrzyni go nie bylo . I ewentualnie jakiegos linka do kupna takiego cUjńika czy moze innego ustrojstwa co by mozna wkoncu wiedziec ile sie jedzie :)