-
Lekkie falowania obrotów
Witam
Mało jest użytkowników silników 2.2 JTS ale może ktoś z Was miał do czynienia, lub jest mechanikiem i może to nie jest problem tylko po prostu tak działają te silniki. A mianowicie, kiedy odpalam silnik i jest on jeszcze zimny, działa na ssaniu ma minimalne skoki obrotów, widać dokładnie jak wskazówka ma co chwile zachwiania, po rozgrzaniu silnika kiedy ma on 90 stopni i obroty już wchodzą na odpowiednie wszystko jest ok i skoków już nie ma. Czym to może być spowodowane?
-
Gdy mialem tak w japonczyku, to wina byla w zasyfionym silniczku krokowym i w przeplywomierzu. Moze Cie to jakos nakieruje.
-
ok dzięki. najdziwniejsze jest to ze nie robi tak zawsze. może po prostu taki kaprys i tyle, ale może rzeczywiście jest problem. Dzięki za info
-
a ja jak tak miałem w vw to winą była brudna przepustnica,
ale po jakimś czasie i tak padł silniczek krokowy, więc wymieniłem przepustnice (u mnie była zintegrowana z silniczkiem)
-
zobaczę. pojeżdżę trochę i poobserwuję. może jest tak jak piszecie. Jak można to sprawdzić? Chodzi mi o przepustnicę na przykład? nie przeraża mnie to za bardzo gdyż jak już silnik złapie swoje 90 stopni wszystko cyka idealnie. a tak dzieje się na krótkich trasach i to z reguły za drugim odpaleniem po krótkiej trasie, odpalam i wchodzi na dość wysokie obroty po odpaleniu po czym spada do obrotów na ssaniu i ma małe falowania. Jeśli silnik odpali i wejdzie odrazu na odpowiednie obroty ssania wszystko jest ok. Dziwne :/