"Cykanie" w przednim kole

Witam wszystkich ! :)

Podobny temat znalazłem lecz nie był ten sam problem...

Mianowicie... od pewnego czasu słychać u mnie jak by w lewym kole dziwne "tykanie, cykanie" jak by włożyć kawałek plastiku w szprychy albo spadające kulki metalowe obijające się o siebie. Objaw pojawia się przy ruszaniu, jechaniu i hamowaniu. Nie ma znaczenia czy skręcam jest ono cały czas. Dziwne jest jeszcze to że poprzedni właściciel 5 miesięcy temu zakładał klocki i tarcze (brembo) od tamtego czasu słychać też piszczenie przy delikatnym naciskaniu pedała ;D (Piszczenie jest w tym samym kole co cykanie)
czasami jest tak że póki się nie rozgrzeją to piszczą mniej czasami jak są rozgrzane to więcej... nie ma reguły na to. Piszczenie jest taaaak cholerne że ludzie niekiedy się oglądają za mną :D Ale już przy mocniejszym hamowaniu nie słychać piszczenia.

Dziękuję za pomoc :)

Tykanie to może być przegub, mam tak przy ruszaniu na skręconych kołach.

Co do piszczenia to klocek może nie odbijać, przypalił się i piszczy. Jeśli ktoś je założył na "sucho" czyli nie dał np. tawotu na gniazdo klocka to o zapieczenie takowego pomimo tego, że niedawno robione nie trudno. Równie dobrze może nie chować się zabrudzony siłownik, stanął. Przyczyn piszczenia może być kilka.

Oczywiście gdybam, warto to zobaczyć. Kiedyś dostał mi się kamyk między tarczę, a osłone i też piszczało niemiłosiernie :)

Z tego co się zorientowałem to objaw "zużytego" przegubu jest szarpanie, przeskakiwanie (mogę się mylić) u mnie kierownica bardzo płynnie chodzi niezależnie czy koła są skręcone czy nie. Ten dźwięk jest cały czas niezmienny przy ruchach kierownicą. Nie licząc zmiany prędkości.

Co do klocków to bd musiał sprawdzić jak piszesz :) w środę jestem umówiony z "magikiem" :D weźmie autko na podnośnik i ma coś tam patrzeć. Obawiam się tylko tego czy znajdzie przyczynę. Nie ma dobrego speca w moim mieście więc muszę szukać porad u innych :)

Ja obstawiał bym przegub wew. miałem to samo podobne objawy "cykanie" które z czasem się nasilało. Podniosą auto wszystkiego się dowiesz:)
pewnie piszczenie na dojazdach do swiateł lekkim chamowaniu... mam to samo przy mocniejszym hamowaniu cisza.Wiem jakie to irytujące, taka fura a tu pisk jak pociąg na stacji:)
na kamyk między tarczą a osloną mało prawdopodobne(lecz możliwe) ja bym szukał przyczyny w miejscu styku klocek- tłoczek przede wszystkim bardzo dokładnie oczyszczenie.
choć i to może nie pomóc! czytałem podobne tematy piszczenia hamulców, ludzie zakładali nowe tarcze i klocki i dalej piszczało....

Powodzenia w poszukiwaniach winnych:)

Czekamy zatem na info co to było.

Wiadomo już coś? czy jednorazowy "użytnik":)

Więc tak :D byłem u "szpeca" sprawdzał mi zawieszenie i... "noo to tego, wahacz góra i dół do wymiany z lewej strony, prawa też by się przydała bo już tuleje wyjechane... Panie, a po coś pan to g*wno kupił to się je***e jak szlak... No to zawieszenie będzie 2,2tyś + wymiana" Po wyjechaniu od niego jak by mnie ktoś w mordę strzelił :O zasięgnąłem porady osoby od której brałem autko i pojechałem do innego gościa. Popatrzył na mnie jak na debila ;D okazało się że jednak góra prawa i dół by się przydało wymienić. Dodał że siada zawiecha bo... sprężyna z prawej str jest pęknięta. Jego poprzednik szukał, zaglądał, stukał i nie widział że uszkodzenie jest widoczne jak giewont :D
aaa zapomniał bym, takie cykanie to blaszka od szczęk hamulca się odczepiła i wadziła, problem zlikwidowany w 4min. Piszczenie spowodowane dostaniem się jakiegoś syfu tak jak Kolega pisał :)
Na dziś dzień zamawiam sprężyny monroe 150zł za sztuke + wahacze półkę niżej niż TRW ale dużo lepsze niż fasty. Co z tego wyniknie ? w przyszłym tyg powinno już być gotowe :)

a co nazywasz półką niższą niż TRW, a wyższą niż Fasty ?

2,2 tyś za przód ?