[155] Problem z licznikiem a Alfie Romeo 155 2,5 TD

:P Witam serdecznie wszystkich miłośników najlepszej marki samochodowej na świecie , otóż od wakacji jestem posiadaczem super ALFY ROMEO 155 2,5 TD 1994r. Kupiłem ją co tu dużo ukrywać od niezbyt dbającego o samochód mężczyzny, wymieniłem w niej wszystkie filtry, olej,założyłem piękne 15 calowe felgi firmy Borbet (w nie dalekiej przyszłości wrzucę zdjęcia). Jest jeszcze parę rzeczy do zrobienia ale najbardziej trapi mnie to że licznik nie zawsze działa, a mianowicie mam wrażenie jak by coś nie łączyło jak by jakiś przekaźnik nie łączył, gdy wjadę w jakąś dziurę to często ale nie zawsze licznik się włączy bywa też tak że w ogóle nie działa włącza się "kiedy mu się zachce", dodam tylko że obrotomierz jak i pozostałe wskaźniki działają bez problemu. Może ktoś wie gdzie leży przyczyna takiego zachowania, który to przekaźnik i jak rozwiązać ten problem. Czekam na odpowiedź. Pozdrawiam Dawid

Najprawdopodobniej do wymiany jest "silniczek" od prędkosciomierza w skrzynni biegów... czasami się go da naprawić... w 155 nie masz linki... tylko w skrzyni jest takie coś.... co daje sygnał i kabelkiem "idzie" na deskę... i właśnie to coś lubi się zepsuć... u mnie dało się to naprawić przez rozebranie, wyczyszczenie i podklejenie poxipolem... działało do samego końca... Pozdrawiam.

Że niby impulsator? U mnie prędkościomierz też ma spontany, ale ja bym powiedział, że coś nie łączy po drodze. Wystarczy w odpowiednią dziure wjechac i prędkościomierz działa.

chciałbym podłączyć sie do tematu .
Mam podobny problem z prędkościomierzem lecz ten w czasie ruszania i jazdy mozolnie udaje że wstaje ze słupka ogranicznika wskazówki dopiero po jakimś czasie wskazuje odpowiednią prędkość , czy to jest tez problem związany z tym"silniczkiem "w skrzyni biegów jak tak to: 1 gdzie on sie znajduje dokładnie
2 jak do niego dość
3 jak wyglada owe urządzenie
4 i czy można samemu sprawe załatwić bez mechanika .

Wielkie dzięki za ewentualne podpowiedzi

Witam, mój problem dotyczy obrotomierza jak i prędkościomierza. Obrotomierz lubi wyłączyć się; jak depnie się parę razy mocniej w pedał to obudzi się, ale przy spokojnej jeździe znowu pada wskazówka. Z prędkościomierzem jest taki problem, że zawyża prędkość - przy 50km/h pokazuje 60km/h, im wyżej to ta różnica chyba się powiększa, bo ostatnio przycisnąłem do 190km/h, ale nie wydaje mi się żebym rzeczywiście tyle osiągnął. Obrotomierz raczej wskazuje dobrze, bo jak zaczyna pokazywać 2tys to czuć, że lepiej idzie. Co może być powodem tego zawieszania się obrotomierza i co można zrobić, żeby działał cały czas jak powinien?