Printable View
Witam. Jestem posiadaczką alfy 146 1.6 boxer ,autko nie sprawia problemów ale...:)
Na biegu jałowym słychac przerywane skrzypienie ( albo jak to określił znajomy cwierkanie) .mam wrażenie że wydobywa się z okolic rozrządu. Przy wyższych obrotach dźwięk ten zanika. Rozrząd wymieniony był 5 tyś. km temu...Proszę o Wasze opinię co to może byc . Dzięki
Na pewno nie rozrząd, a czy przypadkiem nie jest to błachy powód czyli luźny pasek klinowy?
nie boj sie - spokojnie to nie rozrzad :) na pewno to jest pasek klinowy alternatora lub jakis inny. u mnie to bylo, wymienili mi pasek ale chyba za slabo naciagneli bo dalej 'cwierka' - wiec polecam wymiane paska klinowego albo naciagniecie :P a zabawy troche jest bo np. zeby sie dostac do paska alternatora to trzeba zdjac ten od klimy itp itp... troche zabawy jest :P
pasek klinowy był sprawdzony i na obecną chwilę jest ok. Dodam jeszcze że w chwili wyłączenia zapłonu obrót silnika kończy się na takim tępym skrzypnięciu ;// (odnosi się wrażenie jakby coś stawiało opór ;//
Może to być od pompy wodnej :(
Złap za pasek klinowy, jest on w położeniu poziomym, jeśli wykręcisz go o więcej niż 90 stopni, to znaczy że jest źle naciągnięty. Naprężenie paska nigdy nie mierzy się poprzez naciśnięcie, sprawdz to jeśli odpada to szukamy dalej przyczyny ;)
jakies kolko moze tez byc