-
Moje serce wybrało 166
Witam wszystkich. Bardzo chciałem gdzieś na forum opisać siebie i tworzącą się pasje do AR, szczególnie do 166. W ubiegłe wakacje byłem o krok od zakupu lecz zmieniłem decyzje czytając właśnie tutaj na forum, że trzeba zawsze mieć coś na koncie i to nie mało. Oczywiście liczyłem się z tym ale ktoś mądrze napisał, że szkoda żeby więcej stała niż jeździła jeżeli ma się tylko kasę na kupno. Minęło trochę czasu i moje plany i uczucia do 166 się nie zmieniły a możliwości owszem. I teraz pewnie wszyscy będą się śmiać ale docelowo chciałbym kupić AR gdzieś w sierpniu, wrześniu br. Pisze już teraz bo po pierwsze chce poznać te auta i ich pasjonatów dobrze po drugie zależy mi na naprawdę dobrej belli. Pewniej bym się czuł kupując od kogoś z forum który bez kręcenia powie co było zrobione a co będzie do roboty bo się z tym liczę. Interesuje mnie 2.4 jtd przed FL, najlepiej full wypas i jasnaaaa skóra. Zakochałem się w tym wnętrzu. Ogólnie mam też pytanie ile powinna kosztować obecnie taks wersja w stanie zdolnym do jazdy powiedzmy przez rok bez większego wkładu (nie licząc eksploatacji filtrow oleju rozrządu itp. ) ceny są różne. Naprawdę podchodzę do tego zakupu serio bo dość mam kupowania aut z rozsądku i teraz serce wybrało dlatego jak ktoś planuje sprzedarz w tym roku to ja juz zgłaszam zainteresowanie. Sorka za poemat pozro dla wszystkich którym chciało się to czytać.
-
ja szukałem długo i ogladałem takie po około 15-17. wydałem dwa tysiące na wycieczki krajoznawcze. wszystkie ogłoszeniowe igły okazały się totalnymi szrotami.
w końcu zobaczyłem piękną 166 2,4 po lifcie 2003 rok. zapłaciłem jak na ten rok kupę kasy grubo ponad 20 ale opłacało się. okazje nie istnieją.
wiem że przy sprzedaży oddam go pewnie za półdarmo ale trudno. mam to czego szukałem
-
Kupno 166 nie jest proste. Z zaufaniem do forumowiczów też trzeba ostrożnie. A cena ponad 20tyś za model po lifcie to norma:)
-
Czytając Piter_JG Twój poemat mam jedną dobrą radę. Czytaj forum. Zwłaszcza dział 166. Do czasu zakupu jaki planujesz posiądziesz wiedzę niezbędną do tego zakupu. Zdobędziesz też "świadomość".
Piszę to z autopsji. Podobnie lata temu podchodziłem do tematu 166 jak Ty teraz.
-
ja mam do sprzedania swoja piekna szara myszke :) af 166 , 2,4jtd , 2004rok FL :) jesli ktos zainteresowany pisac :)
-
Piter, dobra rada: podjedź na jakiś zlot i przejedź się zadbaną 166, żeby wiedzieć, jak to auto powinno jechać :)
Ja będę latem sprzedawał moją 2.5, ale to V6, więc poza twoimi zainteresowaniami.
Jeśli chodzi o ceny, to nie prawda, że trzeba wydać 15-20tys na zadbaną 166. Można znaleźć taniej i nie wtopić ;)
Powodzenia!