Powypadkowa 159

Witam,

Znalazlem 159tke, 2.4 jtdm 210KM, Q4 Ti z 2008 roku, z przebiegiem 90kkm. Sprzedawca zyczy sobie za nia 50k PLN. W rozmowie telefonicznej przyznal, ze auto jest powypadkowe (bity przod).
Twierdzi, ze robione byly blotniki, maska, pas przedni, chlodnica.

W jego okolicy jest jedynie ASO Fiata, wiec nie wiem na ile mozliwe jest dokladne badanie.

Co myslicie? Zakladajac, ze to co mowi o uszkodzeniach to prawda to czy warto zainteresowac sie tematem, czy moze sobie odpuscic?
W przypadku takiej kolizji na co najlepiej byloby zwrocic uwage podczas ogledzin?

Najczęściej nie widzisz tego co jest najbardziej uszkodzone..i auto obejrzałbym od spodu z kimś kto się naprawdę na tym dobrze zna i jest w stanie ocenić Ci faktyczny stan i trwałość naprawy.

Ktoś kiedyś kupił powypadkowy samochód i okazało się,że jest dużo więcej do zrobienia niż by się wydawało,dlatego uważaj..i jaka to jest cena ? gdyby granica była cieńka na tyle między dobrą sztuką,a takim egzemplarzem np 10 tys zł to chyba byś się nie zastanawiał ?

Błotniki,maska,pas przedni ? pytanie jak ? czy szpachla,czy używka ? czy polakierowane jak trzeba,wycieniowane..

Napisz nam więcej informacji :) i zawieszenie jest też ważne..zwrotnice,wahacze itd..

Pewnie ten biały sedan :)

Powiem tak - jeśli Ci to nie będzie psychicznie przeszkadzało to można brać, oczywiście pod warunkiem że naprawa była zrobiona porządnie, a nie na częściach ze szrotu. Najważniejsza sprawa - jeśli podłużnice były cięte/spawane to sobie odpuść - były robione kiedyś testy jak zachowuje się przy wypadku samochód bezwypadkowy, a ten ze spawanymi podłużnicami. W tym nie bitym przeżyliby wszyscy, w tym spawanym - nikt. W końcu podłużnice to już element konstrukcyjny samochodu, a rzeczy typu błotniki, zderzak, to tylko zewnętrzne blachy.

tak przy okazji, ciekawe kiedy będzie u nas i czy jako "bezwypadkowa"?
http://www.marktplaats.nl/a/auto-s/a...m89j-u2ICu-6-A