Auto zrzuca płyn chłodniczy.

Mam problem z autem szwagra.
Panowie co może być?
Gdzieś jest nieszczelny układ chłodzenia, szwagier mówił, że to pompa wody mu leje. Niestety wczoraj wymieniłem mu rozrząd wraz z pompą wody i dalej pupa. Leje mu gdzieś w okolicy silnika a skrzyni czyli całkiem z innej strony niż to podejrzewał. Niestety nie jestem wstanie znaleść tej nieszczelności nic tam nie widać tak ma upchane pod maską. Z kanału też niewiele widać.
Objawy ma takie leje płyn i po pewnym czasie jak się układ napełni do jakiegoś tam poziomu to zaczyna mu cieknąć z układu, jak wycieknie mu ten nadmiar co jest nieszczelnoćś i go zapali to auto normalnie chodzi nic nie cieknie, no może delikatnie kapie. I teraz najdziwniejsze :) Nic nie kapie nie leje a jak się zgasi to od razu zrzuca z litr albo dwa płynu.

W tym miejscu to jest termostat , więc pewnie cieknie z jego okolic

Sprawdziłeś węże i ich łączenia? U mnie miałem kiedyś nieszczelne łączenie wąż>termostat

po głębokich oględzinach okazało się, że to brok silnika jest nieszczelny.

Masz na myśli blok silnika? Jak to, dziura jest? Niemożliwe, raczej jakaś uszczelka, a rurek jest mnóstwo.

nie blok tylko brok

:D hehe, no właśnie, wiedziałem, że nie blok ;)

No napisałem brok a nie blok.

zapewne zaślepki aluminiowe w głowicy się poddały

I ile moze kosztowac cos takiego?
ps. U mnie wlasnie zdiagnozowano to samo.
Auto w warsztacie i nie chce zeby mnie wycyckali:)