Printable View
Jak w temacie, z okazji tego ze muszę dokonać pewnej operacji przy zawieszeniu przednim i potem skręcić na nowo półoś/piastę mam pytanie, jakim momentem powinno się to uczynić, pacjent 156tka 2,5 V6 - jako że mam tendencję do za mocnego dociągania a nie chciałbym za chwile łożyska piasty wymieniać wolę dokonać tej czynności przy użyciu klucza dynamometrycznego.
To jak wie ktoś ile Nm przyłożyć??
pzdr. Grzesiek
Łozyska sie nie reguluje i siła dokrecenia pisty nie ma nic wspólnego z jego praca-dokręć ile masz pary w łapkach i bedzie git.
Nie znalazłem w katalogu jak z alfą, ale BMW 325 ma 290Nm, a Audi A6 200Nm + 90stopni, może dokręć tak mniej więcej podobnie to pewnie coś z tego będzie.
70Nm+40 stopni
jak sie dokreci za mocno to odpada nakrętka z kawałkiem przegubu i masz do wymiany łożysko , piaste i przegub.
oczywiście odpada za jakis czas i podczas jazdy...
wiec dokrecanie na ,,bułke'' nie jest zalecane
Nic bardziej mylnego kolego, nie wprowadzaj ludzi w błąd, dociągnięcie na siłę łożyska skraca drastycznie jego żywotność, każdy szanujący się producent aut w instrukcji serwisowej do danego auta podaje moment dokrecenia piasty.Cytat:
Napisał kaiowas
BANY dzięki za konkretne odpowiedź, piwko leci...
pzdr. Grzesiek
Nie skraca jego żywotnosci!!!-To nie jest maluch gdzie łozyska trzeba było regulowac.Bany gdzie Ty widziałes jak komus odpada nakretka pisty?wraz z przegubem,bo ktos mocno dokrecił?-Dobry jestes :D Wiecie w instrukajach napraw producenci podaja momenty dokrecenia prawie wszystkich srub -co nie oznacza,ze jak mocniej co dokrecicie np.koło(bron boze bez klucza dynamometrycznego nie róbcie tego) to ono odpadnie wraz z opona,
pozdr.Paweł.