156 - nadkole przednie orginał a zamiennik.

hej,

Pytanie niecodzienne.
Czy ktoś montował u siebie z przodu nowe nadkole, ale zamiennik? Musze wymienić lewe bo mam pęknięte i zastanawiam się czy kupować oryginalne za 98zł, czy zamiennik za 30 - 40zł? Jak to później wygląda, czy nie gdzieś nie odstaje? Troche szkoda mi wybulić 100zł na kawałek plastiki, lecz z drugiej strony zamienniki chyba nie mają nawet wygłuszeń (stary orginal posiada), nie wiem jak z dopasowaniem i czy czasem nie są cieńsze?
Jak ktoś cos takiego przechodził to porsze o opinie.

Najlepiej poszukaj w Twoim rejonie ładną używkę. Zamienniki, które ja miałem w rękach to przeważnie był twardy plastik (niby PP ale strasznie łamliwy) z dość słabym dopasowaniem otworów i profili.

Żadem zamiennik nawet bardzo dobry nie zastąpi dobrej używki!

Zamawiałem kiedyś teściowi zamiennik wprawdzie do peugeota 206, ale do 156 na zdjęciach zamienniki wyglądają tak samo - nie chciałbyś tego g...na nawet za dopłatą. Szukaj uzywki - już za 30 zł bywają.

mama na odzień doświadczenie z nadkolami/zamiennikami, które bardzo często w transporcie pękają bo plastik jest taki miękki :| no i tak jak mówisz nie mają wygłuszeń, plastik jest połowę cieńszy niż oryginał, dla mnie najlepsza opcja to używany oryginał, można dostać w dobrym stanie za grosze