zbyt niskie i falujące obroty

Witam. W mojej gtv'ce z silnikiem 3.0 mam za niskie obroty i ogolnie nie pracuje silnik na niskich obrotach super płynnie, do tego po krótkiej chwili gdy auto stoi na biegu jałowym, obroty zaczynają lekko falowac. Co to moze być za przyczyna. czy jest w ogole jakas konkretna przyczyna i sposob na sprawdzenie tego bez wymiany po kolei przeplywki, przeepustnicy czy czujnika polozenia przepustnicy?? Auto było sprawdzane urządzeniem diagnostycznym, nawet dwoma, i nic nie wykazuje. Dodam ze rozrzad jest ustawiony na blokadach, sony lambda obie nowe (dobierane po numerach co do dokladnej daty produkcji auta). poza tym ostatnio zdazyła mi sie dziwna rzecz... a mianowicie: troche poszarżowałem no i kiedys trzeba bylo zwolnic:). Zwolniłem, jadąc na niskich obrotach na 3cim biegu tak jakby odcieło mi połowe cylindrów. Po przegazowaniu zaczyna działac poprawnie i dalej jezdzi normalnie. Zdazyło mi sie tak kilka razy.

może cewki Ci padły. Ja tak miałem u siebie, jedna cewka padła i silnik trochę przerywał na jałowym biegu.

sprawdziłbym tez przewody WN czy nie mają przebić, skoro czujesz jakby nie wszystkie gary jarzyły, potem dokładnie sprawdz dolot czy szczelny, a potem to już loteria, trzeba podmieniac wszystko po kolei...

powinny być 3 sondy a nie dwie, trzecia powinna być wkręcona w katalizator od przodu u góry

U mnie nieszczelny wydech był przyczyną falowań obrotów.

silniczek krokowy przeczysc. zobacz czy pomoże

Cytat:

---

Napisał MrMike

silniczek krokowy przeczysc. zobacz czy pomoże

---

A gdzie znąjdę ten silniczek krokowy?? Jakas fotka jak to wyglada w ogole :)??

Kolego u mnie tez obroty falowaly na biegu jałowym, a oprocz tego zapalała się marchewa i potrafilo przymulic mocno przy przyspieszaniu. Chłopaki w warsztacie przeczyscili mi wtryski i silniczek krokowy. Pomoglo. Marchewa sie nie pali i obroty przestaly wariowac. Nie wiem czy samemu da sie przeczyscic to w ogole. Silniczek krokowy kosztuje kolo 600. Jak na alledrogo wpiszesz to napewno znajdziesz zdjecia. Nie mam jak Ci wrzucic zdjec chwilowo. Tylko to co na allegro sprzedaja po 150 zeta to jest szajs i nie warto kupowac z tego co mi znajomi mowili. (po ZARze musisz znalezc - chyba ze uzywke sprawna chcesz ryzykowac.) Opisz dokladnie jaki masz problem i co to znaczy ze masz za male obroty. U mnie nadal faluja ale minimalnie.(krokowka bedzie do wymiany) Wczesniej skakaly z 500 na 1500 i slychac bylo jakbym silnik gazowal na luzie.

Cytat:

---

Napisał MrMike

Kolego u mnie tez obroty falowaly na biegu jałowym, a oprocz tego zapalała się marchewa i potrafilo przymulic mocno przy przyspieszaniu. Chłopaki w warsztacie przeczyscili mi wtryski i silniczek krokowy. Pomoglo. Marchewa sie nie pali i obroty przestaly wariowac. Nie wiem czy samemu da sie przeczyscic to w ogole. Silniczek krokowy kosztuje kolo 600. Jak na alledrogo wpiszesz to napewno znajdziesz zdjecia. Nie mam jak Ci wrzucic zdjec chwilowo. Tylko to co na allegro sprzedaja po 150 zeta to jest szajs i nie warto kupowac z tego co mi znajomi mowili. (po ZARze musisz znalezc - chyba ze uzywke sprawna chcesz ryzykowac.) Opisz dokladnie jaki masz problem i co to znaczy ze masz za male obroty. U mnie nadal faluja ale minimalnie.(krokowka bedzie do wymiany) Wczesniej skakaly z 500 na 1500 i slychac bylo jakbym silnik gazowal na luzie.

---

U mnie delikatnie faluja. Patrząc na wskazówke obrotomierza to jest ledwo powyżej zera, podłączając go pod komputer, pokazuje niby około 600 z tym ze nierowno pracuje na tych najnizszych obrotach, mam wrażenie jak by miał zaraz po prostu stanąc. Ogólnie z tego co sie orientuje to silniki V6 pracuja bardzo rowno, tak ze mozna szklanke z woda na nich postawic i nie powinna sie ta woda wylac:) A u mnie tego nie ma, pracuje bardziej nierówno nic zwykle 4ry cylindy. Przynajmniej takie mam wrazenie:), może jestem przewrazliwiony :/?? Raczej nie.

romeo to prawdopodobnie krokowka jest do wymiany. Da sie nawet jezdzic bez niego umiejetnie operujac gazem na postoju ale jest to upierdliwe (tak twierdzi moj mechanik:) Silniczek krokowy odpowiada za utrzymywanie obrotow na luzie. u mnie pokazuje podobnie. obroty delikatnie faluja na obrotomierzu ale nie slysze tego w silniku jakos bardzo. Niestety tego nie pokaza CI zadne testy. Wymiana na sprawny i dopiero bedziesz widzial czy faktycznie to bylo usterka. Mozna to wymienic we wlasnym zakresie bezproblemowo. 2 sruby bodajze :). Gdybys chcial uzywke to mozesz podjechac do klienta i sprawdzic silniczek od reki. Nowka to wydatek okolo 6 stowek - to co sprzedaja na alledrogo po 150 to podobno szit kompletny. Z tego co wiem ten model byl montowany w wielu modelach (nie tylko AR) wiec mozna zdobyc uzywke. (tu masz linka gdzie jest spis w jakich modelach te silniczki byly montowane http://allegro.pl/silniczek-krokowy-...205994890.html)
u mnie cos sie dzialo tez z kompem i wtryskami ( za duzo pompowaly? - obroty raczej szly w gore do 1500). Ostatnio zrobilem dwie dlugie trasy i bez problemu 200 leci, a w korkach tez nie bylo problemow wiec na razie poczekam z wymiana. jak masz dobrego/zaufanego mechanika to mozna silniczek przeczyscic podobno.