Koledzy padły wszystkie wtryskiwacze koloru fioletowego w mojej 156. Nie jedzie na gazie. Mam LPI Vialle V gen :( i nigdzie nie mogę znaleźć takich wtrysków. Czy mogę zastosować inne czy tylko te musze....
Koledzy padły wszystkie wtryskiwacze koloru fioletowego w mojej 156. Nie jedzie na gazie. Mam LPI Vialle V gen :( i nigdzie nie mogę znaleźć takich wtrysków. Czy mogę zastosować inne czy tylko te musze....
A skąd wiesz, że to wtryskiwacze a nie np. pompa gazu? Robiłeś diagnostykę?
Gościo u którego stoi auto tak mówi. Kiedyś pracował w warsztacie gdzie zajmowali sie tylko instalacjami V generacji. Podobno się zna. Te wtryskiwacze są nie do dostania :(
Jeśli w okolicy masz warsztat zajmujący się tylko i wyłącznie instalacjami Vialle to podjedź do nich. V-Gen ma złącze diagnostyczne. Podłączą i będą wiedzieć co się sypnęło, czy wtryskiwacze czy może komputer padł lub jeszcze coś innego.Cytat:
Napisał SCHNNAZZI
Mam wykaz części do instalacji Vialle, ale załącznika dać tutaj nie można.
Tutaj masz link do gostka z Bydgoszczy, który zajmuje się instalacjami Vialle i nie tylko. Byłem u niego, ma certyfikaty jeśli chodzi o Vialle więc gość wie co robi. Na stronie ma kontakt więc warto z nim pogadać.
http://www.auto-heart.bydgoszcz.pl/vialle.html
Dzięki Artur.
skąd takie info??? - jakaś bzduraCytat:
Napisał SCHNNAZZI
diagnostyka LPI nie pokaże usterki samego wtryskiwacza - co najwyżej błąd wysterowania wtryskiwacza(wtryskiwaczy) z komputera gazowego.Cytat:
Napisał ArturR_1975
Jeżeli jest to usterka instalacji elektrycznej to trzeba szukać problemu na wiązkach.
Sama diagnostyka komputerowa układu LPI w wielu przypadkach nic konkretnego nie powie - trzeba diagnozować "organoleptycznie".
AArti dzwoniłem do Ciebie.. Czemu ty telefonów nie odbierasz?
Zdobyłem używane wtryskiwacze, zamontowane i auto chodzi. Ale coś mu dolega. Mechanik mówi że najprawdopodobniej świece te duże do wymiany. Dzisiaj się okaże. Jakie tam świece powinny być? Bo on mówi że jednoelektrodowe do gazu będą najlepsze.. czy to prawda?
- - - Updated - - -
Wtryskiwacze lały bardzo. Bardzo ciężko zapalał na zimnym... prześledziłem forum LPG i wszystko wskazywało, że to wina wtryskiwaczy.
telefon staram się zawsze odbierać(bo nie zawsze mogę) - jeżeli nie odbiorę to zawsze oddzwaniam - chyba,że dzwoniłeś z zastrzeżonego numeru i nie odebrałem to niestety nie miałem jak oddzwonić....Cytat:
Napisał SCHNNAZZI
zakładaj takie jakie powinny być katalogowoCytat:
Napisał SCHNNAZZI
żeby padły wszystkie wtryskiwacze(na szczelność) to sporadyczne przypadki i najczęściej spowodowane przez zanieczyszczenie zbiornika(rdza) lub długi okres braku eksploatacji na gazie.Jeżeli nie jeździłeś dłuższy czas(np. rok i więcej) na gazie to ok-miały prawo paść - natomiast jeżeli jeździłeś cały czas na gazie to problem może być w samym zbiorniku - radziłbym zajrzeć do zbiornika - bo jeżeli jest zanieczyszczony to wtryskiwacze,które teraz zamontowałeś mogą paść po tysiącu lub kilku tysiącach km.Cytat:
Napisał SCHNNAZZI
Tak czy siak do zbiornika trzeba zaglądać co jakiś czas - np.przegląd pompy.
- - - Updated - - -
tak dla przykładu dwie fotki co może dziać się wewnątrz zbiornika lpg
Załącznik 95511Załącznik 95512
Na pierwszym zdjęciu korozja zbiornika(vialle-stary typ) po ponad roku tankowania gazu na stacji typu "no name".
Drugie zdjęcie przedstawia korozję,która zebrała się w smoku pompy(nowego typu)-filtr nie wyłapie mikro zanieczyszczeń, a te właśnie zanieczyszczenia powodują uszkodzenia wtryskiwaczy gazowych.
Kurczę. Powiem ci że tankuje 3 lata na stacji no name :( ale dlatego bo tam kolega pracuje :( To mówisz, że zajrzeć do srodka... tak pewnie zrobię. Nie chce żeby kolejne wtryski padły. Gościo co mi wymieniał wtryski powiedział, żeby podłączyć instalacje pod komputer... może w poniedziałek dam mu auto choć nie wiem co on może zdiagnozować.
- - - Updated - - -
AArti a czy mógłvbyś mi podesłać jakiś tutorial jak rozebrać pompę? Koledzy dziś nasłuchiwali pompę i mówią, że przy przełączeniu jest cyknięcie ale najprawdopodobniej nie słychac pompy, żeby się załączała... kurczę chciałbym sam to zrobic, po pierwsze lubię grzebać przy aucie, a po drugie chciałbym zaoszczedzić bo juz wydałem 700zl a problem pozostał... ;(
no....na początek by się to przydałoCytat:
Napisał SCHNNAZZI
jak jest kumaty to cokolwiek powinien zdiagnozować - tzn stwierdzić po podstawowych parametrach czy są w normie.Cytat:
Napisał SCHNNAZZI
Przyczyn szarpania lub jakiegoś tam braku mocy może być bardzo wiele:od strony benzynowej zapłon, od strony gazowej to tylko kilka wymienię:pompa(zacierająca się,uszkodzona elektrycznie,uszkodzone sekcje tłoczące,uszkodzone membrany, sprężyny itp itd), elektronika pompy,sterownik gazowy,emulator(emulatory) wtryskiwaczy,wiązki elektryczne etc.
Zanim koleś wymienił wtryskiwacze sprawdził je na szczelność?Sprawdził czy wszystkie rozpylają tak samo(siła strumienia gazu)?Sprawdził wszystkie dysze wtryskiwaczy w kolektorze(czy są drożne i jak rozpylają gaz)?
nie ma czegoś takiego jak toturial - jak już będziesz miał zdiagnozowaną pompę i będziesz sam chciał ją zrobić to popatrz na "LPG FORUM"(widziałem,że tam też szukasz pomocy) to opis wymiany łożysk znajdziesz,ale z częściami będziesz miał problem(uszczelnienia,zawory sekcji itp). Z tamtego forum i nie tylko miałem już klientów, którzy przyjechali z pompą w maku w "kartonie po butach", albo coś tam zrobili,ale nie chodzi(żle poskładane, zmłotkowane itd).Cytat:
Napisał SCHNNAZZI
Nie jest to wcale taki prosty temat jak się niektórym wydaje.Bo zrobienie pompy to nie tylko wymiana łożysk, filtra i nalania oleju.Temat rzeka.
to już te wtryski wymienić trzeba było samemu - w porównaniu ze zrobieniem kpl pompy to łatwizna.Cytat:
Napisał SCHNNAZZI
no to ją słychać czy nie - tu nie ma "najprawdopodobniej" - albo działa albo nie działa.Jeżeli pompa faktycznie się nie odzywa to przyczyn może być co najmniej kilka.Cytat:
Napisał SCHNNAZZI
Podstawa to konkretna diagnostyka i w Twoim przypadku to chyba problem nie leżał w nieszczelnych wtryskiwaczach(bo to tylko powodowało problem z rozruchem silnika). Przy mało fachowej diagnostyce możesz wygenerować jeszcze jakieś zbędne koszty,które problemu nie rozwiążą. A może wina leży w utlenionym gdzieś kabelku od instalacji gazowej....