Printable View
Moje prawe lusterko zachowuje się dziwacznie przy próbach regulacji. To znaczy, gdy chcę przesunąć je w bok, ono przesuwa się w bok i w tej samej chwili na dół - jak gdyby tylko w jednej płaszczyźnie - na skos. Nie jestem w stanie go wyregulować. To od kierowcy działa dobrze, czyli w dwóch płaszczyznach. Czy ktoś miał coś podobnego? Czy to była wina lusterka czy może problem z elektryką w Alfie?
Dzięki za pomoc.
czesc. mam cos takiego tez z lusterkiem od pasazera. rozkminialem to wiele razy o i okazalo sie ze u mnie to wina lusterka ktore kiedys ktos "zlozyl" mi innym autem. musialem je kleic itp. wymienie na nowe niedlugo i mysle ze wszystko bedzie ok :D jak by byla elektryka to oba by Ci szalaly tzn moim zdaniem
podepnij moduł sterowania lusterkami z innej 147. Łatwo to podmienić bo pod modułem znajduje się jedna śrubka na "krzyżak" wystarczy ją wykręcić i moduł wyjdzie do góry.
Podepnij do siebie i zobaczysz czy będzie to samo - jeśli tak to możliwe że w stykach modułu coś padło a jeśli nie to znaczy, że problem leży po stronie lusterka.
Po wizycie w Fiacie w B-B już wiem, że lusterka są sprawne. Okazało się, że to wina elektryki, a dokładnie tego, że poprzedni właściciel instalował w Alfie (chyba nieudanie, bo nigdy to nie działało) domykanie szyb.
Panowie założyli inne lusterko i też szalało. Dopiero, gdy pogrzebali przy kablach, lusterko zaczęło działać jak należy. Nie wiadomo, czy to się nie powtórzy, bo w ASO powiedzieli mi, że dla pewności, trzeba by odłączyć całe to ustrojstwo, a podobno jest tam taka plątanina, że zostawili mi wybór - zostawiać samochód na kolejny dzień lub dwa lub jeździć ze sprawnym lusterkiem ale z całym tym ustrojstwem. Zdecydowałem jeździć i jeśli problem się powtórzy, to wtedy wymontuję to cholerstwo :)