Piszczący pasek wielorowkowy

Jak wiecie pół roku temu reanimowałem Alfę. Już w dniu wyjazdu z warsztatu podczas uruchomienia silnika pasek trochę piszczał ale nie było to zbyt uciążliwe, choć z upływem czasu problem się pogłębiał i piszczenie zaczęło występować coraz częściej i nie tylko przy starcie ale również podczas jazdy. Na początku lutego doszło do tego, że pasek się rozwarstwił i odpadł z niego jeden skrajny rowek.
Po wymianie kompletu (pasek Dayco, rolka i napinacz SKF) problem ustąpił ale tylko na jakiś czas. Po upływie dwóch miesięcy piszczenie zaczęło występować ponownie i słychać je coraz częściej: np. podczas redukcji do "dwójki" i skrętu na skrzyżowaniu, gdy obroty spadają do ok. 1500.
Zastanawiam się co może być przyczyną takiego stanu rzeczy. W necie wyczytałem, że może to być nieprawidłowy naciąg (raczej wykluczam taką możliwość), zużyty pasek (po trzech miesiącach???), zużyte (wyrobione) koła pasowe - szczególnie te od alternatora a od znajomych usłyszałem hipotezę uszkodzonych łożyskach alternatora...
Może ktoś podpowie gdzie mam szukać przyczyny i co powinienem wymienić?

Pewnie trzeba sprawdzić łozyska wszystkich urządzeń pomocniczych latających na tym pasku

Cytat:

---

Napisał 75andrew155

Pewnie trzeba sprawdzić łozyska wszystkich urządzeń pomocniczych latających na tym pasku

---

Sprężarkę klimy raczej wykluczam bo piszczenie pojawia się niezależnie od tego czy podczas uruchamiania klimatyzacja jest włączona lub wyłączona.
Pompa wspomagania? Czasem podczas skrętu coś się odezwie ale nie za każdym razem a tak szczerze mówiąc to sporadycznie.
Może to rzeczywiście alternator...
Najgorsze jest to, że do pompy wspomaganie i alternatora dostęp nie należy do najłatwiejszych.

I jak sprawdzić łożyska? Czy po zdjęciu paska, przy ruszeniu ręką koła powinny się swobodnie kręcić czy też trzeba więcej elementów rozbierać?

Cytat:

---

Napisał bikermarek

I jak sprawdzić łożyska? Czy po zdjęciu paska, przy ruszeniu ręką koła powinny się swobodnie kręcić

---

Tak to ten patent, czy niema luzów i oporów

[QUOTE=bikermarek;1190316] słychać je coraz częściej: np. podczas redukcji do "dwójki" i skrętu na skrzyżowaniu, gdy obroty spadają do ok. 1500.

Kolego a może pompa wspomagania umiera po mału lub jej łożysko(nie wiem jaka tam jest dokładnie konstrukacja) i dlatego słychać to podaczas skrętu na wolnych obrotach?

Jak radzą koledzy wyżej trzeba sprawdzić wszystkie rolki osprzętu,coś powoduje nadmierny opór i stąd to piszczenie po prostu pasek zaczyna się ślizgać.

- - - Updated - - -

Jeszcze bardzo ważny jest prawidłowe jego napięcie.