[147] Alfa 147 - Nie odpala. Pomocy (2001; 1,6TS; 120KM; ~80

Podjechalem na stacje paliw bez najmniejszego problemu. Zatankowalem. Wsiadlem do samochodu, przekrecilem kluczyk, kontrolki sie zaplily, przekrecilem dalej, lekkie klikniecie z silnika (mysle ze rozrusznik) a nastepnie wszystko zgaslo. Przy ponownej probie odpalenia podobne objawy jak wyzej, zwraca tez uwage ciagle swiecaca na pomaranczowa kontrolka ukladu sterowania silnikiem. Na wyswietlaczu elektronicznym rozne rzeczy sie pokazuja - nie zawsze te same. Stosunkowo czesto po paru sekundach od przekrecenia kluczyka na "Mar" i po tym jak samochod przeprowdzi standardowa kontrole urzadzen "pokladowych" pokazuje sie "distance to service 0km". Bywa tez ze pokaza sie kolejno awarie ABS, ASR, ABD (czy jakos tak). Na wyswietlaczu NIE pokazaly sie natomiast problemy z - "CODE", informacja o problemach ukladu sterowania silnikiem.
Dodam jeszcze ze samochod b. niedawno temu mial wymieniany olej. Wymiana rozrzadu byla jakies 20K Km - co najwazniejsze przed ta awaria samochod sprawowal sie niemalze idealnie. Przed zakupem samochod byl na ogolnym przegladzie w ASO (w tym podlaczony do komputera) i wszystko bylo ok. Informacja "Distance to service 0km" - byla widoczna w Menu-Serwis od kad samochod kupilem.

Czy ktos moze mial cos podobnego w przeszlosci? czy macie jakies sugestie co to moze byc? Jezeli nic nie wykombinuje to pewnie konieczna bedzie wizyta w serwisie - niemniej jednak dobrze bylo by miec przynajmniej ogolne pojecie zeby nie dac sie im tak latwo naciagnac na wymiane polowy silnika po to tylko aby sie przekonac ze byl to tylko drobny blad komputera lub poluzowany kabelek.

Z gory dzieki!
S.

sprawdz klemy na aku i minusa na silniku,spróbuj z popychu jak zapali to rozrusznik

hmm to samo co kolega revision??

To musi być związane z napięciem lub brakiem masy na silniku

Sprawdź masę dobrze koledzy podpowiadają a co do brania samochodu na popych to bym uważał, żeby ci pasek nie strzelił jak już chcesz go pchać to pal go z 2 lub 3 biegu,
Pzdr.

Serdeczne dzieki za wszystkie podpowiedzi. Problem jest juz raczej rozwiazany. Samochod odpalil jak gdyby nigdy po podlaczeniu innego akumulatora :roll: . Teraz TYLKO kupic nowy/wlasny akumulatorek i jezdzic aby sie upewnic ze juz nic takiego nie wyskoczy.
P.s. w dalszym ciagu troszke mnie zastanawia jak to bylo mozliwe ze tak nagle (po 5 minutowym postoju) akumulator padl zupelnie - ale pewnie jest na to jakies techniczne wytlumaczenie...

Jeszcze raz dzieki i milej niedzieli.
S.

Jak ma zwarcie wewnętrzne spowodowane wykruszoną masą czynną to może paść nagle po zwykłym podskoku auta na wyboju, lub najechaniu kna krawężnik

Cytat:

---

Napisał SiSD

Serdeczne dzieki za wszystkie podpowiedzi. Problem jest juz raczej rozwiazany. Samochod odpalil jak gdyby nigdy po podlaczeniu innego akumulatora :roll: . Teraz TYLKO kupic nowy/wlasny akumulatorek i jezdzic aby sie upewnic ze juz nic takiego nie wyskoczy.
P.s. w dalszym ciagu troszke mnie zastanawia jak to bylo mozliwe ze tak nagle (po 5 minutowym postoju) akumulator padl zupelnie - ale pewnie jest na to jakies techniczne wytlumaczenie...

Jeszcze raz dzieki i milej niedzieli.
S.

---

czyli mialem racje ze akumulator :D

witam to znowu ja ;-) panowie taki problem mam z moja 147 ;-(
Dzisiaj podczas ruszania dosc szybkiego okolo 4-5 tys obrotow alfa strzelila jakby z rury wydechowej i zgasla i nie odpala nawet nie kreci tylko dziwne bzyczenie slychac jakby jakis silniczek. Dodam ze w srodku zasmierdzialo jakby sie jakies kable przepalily. Pomoże ktos? jesli wybralem zly watek to prosze nakierowac jak ktos wie gdzie pomoga

Na poczatek to sprawdzić wszystkie bezpieczniki i sprawdzić napięcie na aku. Jak wszystko ok, zapiąć sie z kompem i zobaczyć co się pokaże. Tak to wrażenie z kryształowej kuli.

Wysłane z mojego HTC 10 evo przy użyciu Tapatalka