Witajcie,
Dzisiaj rano podchodzę do naszego MiTo i moim oczom ukazuje się taki widok. Czy to jest normalne? Wczoraj czegoś takiego nie było. Czy mam się niepokoić, czy osad z rdzy zejdzie przy pierwszym hamowaniu?
Załącznik 97863Załącznik 97864
Printable View
Witajcie,
Dzisiaj rano podchodzę do naszego MiTo i moim oczom ukazuje się taki widok. Czy to jest normalne? Wczoraj czegoś takiego nie było. Czy mam się niepokoić, czy osad z rdzy zejdzie przy pierwszym hamowaniu?
Załącznik 97863Załącznik 97864
zejdzie
Normalne zjawisko w wilgotne dni - uważaj jedynie na to, że pierwsze hamowanie będzie mało skuteczne (ściera się ruda). Kolejne już będzie jak zwykle.
Ja swoimi nie będę się chwalić, bo z przodu mam nowe ;)
Olejem posmaruj :-)
Może było tak:
Jakiś czas temu zacząłem podejrzewać swoją żonę o zdradę. Skąd się
dowiedziałem. No bo zachowywała się typowo dla takich sytuacji. Gdy
odbierałem telefon w domu, po drugiej stronie odkładano słuchawkę.
Miała często spotkania z koleżankami, niespodziewane wyjścia na kawę
czy po książkę. Na pytanie "z kim z naszych wspólnych znajomych się
spotyka", odpowiadała, że są to nowe przyjaciółki i ja ich nie znam.
Zazwyczaj czekam na taksówkę, którą ona wraca do domu, jednak żona
wysiada kilkaset metrów wcześniej i resztę drogi idzie na nogach,
tak że nigdy nie widzę jakim samochodem przyjeżdża i z kim.
Kiedyś wziąłem jej komórkę, tylko aby zobaczyć która godzina. Wtedy
ona po prostu dostała szału i zakazała dotykać jej telefonu. Przez
cały ten czas nie mogłem się zdecydować, by porozmawiać z nią o tym
wszystkim. Pewnie nie dowiedziałbym się prawdy, gdyby nie
przypadek. Pewnej nocy żona niespodziewanie gdzieś wyszła. Ja się
zainteresowałem, że coś nie tak.
Wyszedłem na zewnątrz. Postanowiłem schować się za naszym
samochodem, skąd był doskonały widok na całą ulice, co pozwoliłoby
mi zobaczyć, do jakiego samochodu wsiądzie. Kucnąłem przy swoim
wozie i nagle z niepokojem zauważyłem, że tarcze hamulcowe przy
przednich kołach mają jakieś brunatne plamy, podobne do rdzy.
Proszę mi odpowiedzieć, czy ja mogę jeździć z takimi tarczami
hamulcowymi, czy trzeba je stoczyć? Jeżeli natomiast trzeba ja
wymienić, to czy można zamontować tańszy zamiennik, a nie
oryginalne, a jeżeli tak, to które najlepiej?
Przyznaj się, co?;)
Tu jednak chodzi o bezbieczeństwo to lepiej nie żartujmy sobie w taki sposób,na forum pewnie są młodzi kierowcy,którzy potrafią wszystko brać dosłownie.A co do twojego opisu majster,to naprawdę się uśmiałem :) :) :)