Printable View
Witam kolegów i koleżanki :)
Ostatnio borykam się z problemem elektrycznej regulacji siedzeń w mojej belli. Cały czas pali mi bezpiecznik, dosłownie kilka sekund po przekręceniu kluczyka w stacyjce. Puszka która znajduję się w obudowie z przełącznikami przy siedzeniu cały czas cyka aż do momentu spalenia bezpiecznika. Przed zimą miałem problem z kablami ale zostały one wymienione, nie widać żadnych dalszych uszkodzeń a problem cały czas jest. Pomóżcie bo już nie wiem jak mam temu zaradzić.
Na początek podmieniłbym centralkę sterowania siedzeń.Możliwe,że w niej tkwi problem.
Jak pali bezpiecznik, to znaczy, że gdzieś daje zwarcie. Sprawdź przewody.
Centralka była podmieniana, przewody też sprawdzałem w miarę możliwości dostępu i dalej to samo :/ w przyszłym tygodniu wyciągam cały środek by mieć łatwy dostęp do wszystkich przewodów. A czy wiązki kabli z fotela pasażera to osobna historia czy to ten sam obieg co fotel kierowcy? Niestety serwisówkę mam kiepskiej jakości i cały schemat jest nieczytelny.
Samo podmienianie centralki może nie przynieść sukcesów bo można podmienić na podobne truchło. Odpowiedź jest w opisie problemu. Bezpiecznik nie pali się tylko na skutek zwarcia ale również na skutek przeciążenia. Jak popłynie przez niego większy prąd niż wartość nominalna na bezpieczniku ten również ulegnie przepaleniu. Problem leży w przekaźnikach wewnątrz centralki. Należy centralkę wyjąć i na wyjętej centralce posprawdzać dokładnie przewody na występowanie przejścia do masy. Wyjętą centralkę rozebrać i dokładnie sprawdzić co tam się dzieje bo taj występuje problem.