Printable View
Witam przed chwila wrocilem do domu i w trakcie powrotu postanowilem alfie dac troche w palnik, redukcja na 2 prawie do odciecia, dojezdzam do swiatel a tu na biegu jalowy trzepie calym samochodem, silnik jakos dziwnie pracuje plus czuc zapach (spalin?) jak po strzelaniu petardami, wydaje mi sie ze normalnie przyspiesza a w czasie jazdy nic nie trzepie, jakies rady ?
Tak zredukowales ze 2 wkoczyla w czerwone pole? bo nie czaje. Moze zapach sprzegla albo rozszczelnil sie gdzies wydech. Silnik pracuje normalnie itd? zobacz czy gorna lapa nie jest urwana jesli jestes pewny ze wszystkie gary pracuja .
jak dla mnie to nie pracują wszystkie gary
Dobra troche mnie ponioslo, bo nie minal miesiac i znow sie cos sypnelo :P dzisiaj na spokojnie wczolgalem sie pod samochod i zerwany wieszak wydechu, dlatego tak trzepie calym samochodem, i chyba dwie dziury w wydechu, gdzies przy koncowym i na poczatku tez gdzies cos sie drze.
Edit:
Znacie jakiegos fachowca ktor robi kompletne wydechy, bo ten moj i tak juz sie prosil o wymiane, ale nie zedrze ze mnie worka pieniedzy ? ;)
Jak co mam do sprzedania orginalny wydech CSC Made in Itali z klasówki na dwie strony jak coś to pisz na pw
Wlasnie samochod do mnie wrocil po zalataniu wydechu, ale niestety to nie koniec imprezy. Mianowicie dalej rzuca buda ale juz troche mniej ( wieszaki cos daja) cos stuka z lewej strony silnika z "gory" silnik wydaje sie pracowac ok, a od spodu cos sobie pyrka i w ten rytm z koncowki wydechu tez sobie spaliny wypadaja, tak wiec co jest grane ?
Ja rozumiem, że pytamy na forum zanim odwiedzimy mechanika... ale Ty od niego wracasz i nas o diagnozę na odległość pytasz?! Moim zdaniem nie pracuje któryś z cylindrów i stąd wibracje. Zapach z wydechu pewnie się zmienił z racji niedopalonej mieszanki. Nie myłeś silnika czasem? Może któraś świeca dokonała żywota i teraz nierówno chodzi. Rozrząd teoretycznie też mógł się przestawić ale to raczej mało prawdopodobne.
Ja tam się nie znam na 2,5 v6 alfy bo się zatajam dopiero w tą technologie:D Ale w BMW miałem podobnie jak cewka zapłonowa szczeliła na jednym cylindrze . Oczywiscie też może być swieca jak kolega Belfer pisze . A w Bravo 1,4 z kolei miałem taki przypadek ( ten silnik znany jest z wycierającego się wałka rorządu ) ,że przestał wałek otwierać zawory na tyle ,że przestał palić na jeden gar .
hmm stawiałbym na cewkę - ale to wróżenie z fusów - mi jak cewka padała było słychać charakterystyczne cykanie. Po ściągnięciu przedniej pokrywy ponadto było widać przebicie - iskra skakała. Do tego checkengine się świecił. Po wymianie jak ręką odjęło i check zgasł.