Bi-xenon, a może tak krok dalej? Tri-xenon
Witam serdecznie :)
Cała sprawa chodzi mi już od jakiegoś czasu po głowie :) nie dawno w sumie zrobiłem soczewki do 156, ale są to tylko standardowe xenony. Jako, że nie mogę usiedzieć w bezczynności, chodzi mi pomysł sprzedaży tych lamp i zrobienia kolejnych. Najpierw myślałem o bi-xenonie + w miejsce oryginlanych drogowych jakieś DRL do jazdy dziennej + zostawić oryginalne halogeny. Ale narodził się kolejny pomysł, a może tak Tri-xenon :D ?
W mojej głowie zrobiła się taka myśl, a mianowicie, zamontować w lampie soczewkę bixenonową w miejsce oryginalnych świateł mijania, w halogeny wrzucić okrągłe DRL do jazdy dziennej (temat wałkowany już milion razy więc nie ma co rozwijać), a w miejsce świateł drogowych w lampie wstawić soczewkę halogenową (przeciwmgielną). Na bi-xenon wpadłbym HID 5000K (teraz mam 6tys K i jest jak dla mnie za niebiesko :) ) a w soczewkę wstawić paliniki HID w barwie żółtej selektywnej czyi np. 3000K (już widziałem takie na znanym portalu aukcyjnym).
Oczywiście soczewka halogenowa musiała by być z jakieś lampy, które seryjnie posiada takową soczewkę w lampie (czyli "na górze" a nie w zderzaku na dole). Ale może najpierw, pytanie nr 1. Czy fizycznie takowa soczewka zmieściła by się w w/w miejsce? Jakoś przy rozbieraniu lamp nie zwróciłem na to uwagi, oraz nie wiem jakie dokładnie wymiary mają takie soczewki (a może są wielkości "standardowych" soczewek?)? Chciałbym, aby obyło się bez przerabiania tyłu lampy :)
Druga kwestia, jaką soczewkę zastosować? Trochę aut ma soczewki halogenowe w lampach, np. Skoda Octavia I, czy SuperB, czy też Audi A6 C4 (chyba dobrze mówię, oraz chyba A8 z tych lat), VW Golf IV itd. Która soczewka również byłaby najlepsza pod względem świecenia (świeciłaby najszerzej)?
Trzecia kwestia, sposób montażu... Generalnie przy zwykłej soczewce, najpierw wyciągnąłem odbłyśnik z lampy, rzuciłem światło na ścianę, zaznaczył granicę światłocienia i odnosząc się do tego zamontowałem soczewkę. Ale teraz jak dobrze zamontować w lampie soczewkę halogenową żeby świeciła tam gdzie chcemy? Do głowy przychodzi mi tylko jeden sposób. Czyli rzucamy światło mijania na ścianę ze standardowego odbłyśnika z lampy 156, później targamy całą lampę np. z Octavii I, najpierw rzucamy światło mijania na ścianę i dopasowujemy do linii światłocienia z lampy 156, mocujemy lampę, teraz rzucamy światło soczewki halogenowej na ścianę, zaznaczamy i odnosząc się do tego montujemy soczewki halogenowe w lampie 156. Niby wszystko ok ale trzeba zakupić całe lampy od tej przykładowej Octavii (na pewno większy koszt niż samych soczewek). Może ma ktoś inne rozwiązanie? Bo ja sam jakoś nie mogę na nic wpaść.
No i ostatnia kwestia jakie soczewki Bi-xenonowe zastosować? Może ktoś coś poleci w miarę przystępnej monecie? Dużo czytałem ale sam nie wiem czego szukać, i co jest do znalezienia w rozsądnej kasie.
A no i od razu mówię że zdaję sobie sprawę że z lampy trzeba by było wyprowadzić dodatkową kostkę do świateł przeciwmgielnych i zmodyfikować instalację obecny ale to taki pikuś :)
Pewne 3/4 osób albo i więcej patrząc na taką ilość tekstu nawet nie zabrała się do czytania ale mam nadzieję, że może akurat kogoś temat zainteresuje ;)
Pozdrawiam
Oskar
