1 załącznik(i)
Przykra sprawa-powłoka lakiernicza, pomocy!
Witam.Mam bardzo dziwny problem( być może normalny w co wątpię). Kilka dni temu myłem auto na myjni bezdotykowej i z lusterka zeszła mi warstwa lakieru i to do samego plastiku ale lusterko to jeszcze biorę na klatę bo to mały element.Wczoraj znów myłem autko i lakier zszedł DO GOŁEJ BLACHY!! na tylnim błotniku, boję się,ąby zaraz z równych innych miejsc tak nie schodziło bo wygląda to tragicznie a wszyscy wiemy, jak na tych pięknych autach ważny jest lakier:) Miał ktoś podobną sytuację? Aha! Nie przykładam lancy na odległość 1cm tylko ok 10cm ale tak czy inaczej takie myjnie nie powodują tego typu defektów, chyba, że auto jest polakierowane w garażu sprayem.Dodam, że auto również było "przebadane" w każdym drobym aspekcie i jest na stówe bezwydpadkowe.Załączam zdjęcie dla lepszej oceny ekspertów:) Z góry dzięki za pomoc!