Alfa dławi się po dodaniu gazu, na LPG działa normalnie

Witam,

Moja alfa zupełnie przestała mnie słuchać. Miałem już jakiś czas temu problem z odpalaniem na ciepłym silniku. Nie była to wina gazu, bo nawet po wymontowaniu butli [wymiana na nową] alfa zachowywała się tak samo. Doszło do tego dziwna przypadłość jak już odpali i doda się gazu na benzynie dusi się, dławi i gaśnie. Gdy dodaję go bardzo polowi wkręca sie na obroty i można ją kręcić pod czerwone pole, ale gdy dodam gaz dynamicznie dusi się i gaśnie tak jakby nie miała paliwa. Pompa działa normalnie podaje paliwo. Wyczyściłem świece, wymieniłem czujnik położenia wału korbowego i to samo. Jak auto przełączy się na gaz działa normalnie. Problem występuje tylko na benzynie. Nie ma już pomysłów.

Może przepływomierz się skończył. Spróbuj odłączyć wtyczkę od przepływki i odpal-czasami jest poprawa, więc sprawa byłaby wyjaśniona.
A najlepiej byłoby zacząć od podłączenia do kompa.

wypadalo by podlaczyc pod kompa LPG i zobaczyc czasy wtrysków LPG na LPG i LPG na PB. Moze przez zle lpg masz rozjechana mape PB

Po wyjęciu butli z gazu problem nie znika, więc nie jestem pewny czy to LPG. Ale mam też "dźwięk diesla" podczas odpalania. Czy uszkodzony wariator zmiennych faz rozrządu może powodować taki problem? Czy może to objawy padającej pompy paliwa ?

Komputer pokazał mi błąd przepływki, ale był on zapisany w pamięci, a ja odpinałem ją żeby sprawdzić czy to przypadkiem nie jest jej wina. Zresztą jest kupiona miesiąc temu.

zrob reset parametrow i zobaczysz jak wtedy odpala. jesli normalnie tzn ze lpg namieszalo z benzyna. chodz niekoneicznie tak musi byc

Często jeździłeś na resztkach benzyny w zbiorniku? Jeśli tak, to pewnie się przytarła pompa paliwa i daje słabsze ciśnienie.

Zrobiłem reset i dalej to samo. Średni stan paliwa to ok 1/4 baku. Tankowałem zawsze jak tylko zapaliła sie rezerwa.

Cytat:

---

Napisał WNS

Po wyjęciu butli z gazu problem nie znika, więc nie jestem pewny czy to LPG. Ale mam też "dźwięk diesla" podczas odpalania. Czy uszkodzony wariator zmiennych faz rozrządu może powodować taki problem? Czy może to objawy padającej pompy paliwa ?

Komputer pokazał mi błąd przepływki, ale był on zapisany w pamięci, a ja odpinałem ją żeby sprawdzić czy to przypadkiem nie jest jej wina. Zresztą jest kupiona miesiąc temu.

---

To nie wygląda na wariator.
A ta przepływka kupiona miesiąc temu to nowy oryginał Boscha, czy jakiś zamiennik ?
Sprawdź jeszcze ciśnienie paliwa na listwie i sprawdź, czy czasami nie zaciąga gdzieś lewego powietrza. W TS-ach lubi pękać rura gumowa przed przepustnicą. Z tego, co piszesz to świece masz wymienione, więc wody ani oleju w gniazdach swiec nie ma, ale pytanie czy czasami nie ma przebicia gdzieś na kablach lub cewkach.

Winna okazała się pompa. Dawała ciśnienie o połowę mniejsze niż powinna. Kupiłem nową z Bocha i teraz pali na dotyk i nie ma żadnego opóźnienia na pedale gazu. Swoją drogą czujnik położenia wału korbowego kupiłem niepotrzebnie, stary był sprawny, więc teraz mam jeden w zapasie.