Printable View
tak jak w temacie
tutaj link http://tablica.pl/oferta/alfa-romeo-...tml#6d95cc0368
i prosze mi nie pisac ze to szrot za taka kase.... kupuje auto za 20k i mam rezerwe na 2 mase sprzeglo itp
jaki jest sens kupic alfe za 28 tys i nie byc jej pewien? jak mozna kupic a 20 i miec to samo pratkycznie
Żaden bo i za 28 trudno dostać samochód w pełni sprawnyCytat:
Napisał buczekalfa
no wlasnie... daltego lepiej chyba kupic taka alfe z 2007 za 20k :) sprawna w miare i troszke w niej porobic nie ? 2 masa turbo i takie pierdolki
wlozyc kilka zł i miec pewne auto
No mam taką na serwisie, co to była "w miarę sprawna" i teraz wyciągnie z kieszeni właściciela c.a. 7500 PLN...
Kolego zapytaj sie sprzedawcy może za darmo odda jeszcze lub dopłaci.Ludzie zrozumcie że my tu jesteśmy jak jedną wielka rodzinna i nie odradzamy wam dlatego że zazdroscimy że bd mieć lepsza i nowsza alfe tylko dlatego że 159 to skarbonka za taka kase,a tu chodzi żeby kupić fajny i bezawaryjny samochód z lekkum wkładem finansowym a nie wrak gdzie bd trzeba może i z 10kola dołożyć,znajdź dobrego passata za ta cenę bo za zachodzie cena passata vs 159 jest podobna z tych samych roczników a nie przepaść jak u nas
Racja:) polać mu, dobrze pisze.
Bo na zachodzie może już odeszli od stereotypu mocno awaryjnej Alfy i dlatego ceny są porównywalne, w Polsce niestety ale dla wielu zadbana Alfa jest i tak gorsza od passata w gorszym stanie bo przecież to Alfa i nawet jak się nie zepsuła to i tak "Alfy się psują " a passat to symbol bezawaryjności.........Cytat:
Napisał Damian156JTD
W Polsce niestety ale ciężko kupić auto które będzie wymagało "małego" wkładu finansowego więc często ten "zadbany i drogi" model trzeba szczegółowo obejrzeć bo może się okazać że rzeczywiście na pierwszy rzut oka stan jest niezły bo ktoś wykonał dobrą rzeźbę a części powymieniał na sprzedaż na najgorsze jakie mogą być, te części po chwili zaczną się sypać i dopiero będzie wydatek.
Wszystko trzeba indywidualnie przekalkulować bo nie ma reguły czy kupić tańszy model czy droższy, kupując taniej trzeba się liczyć z tym że trzeba będzie wpakować trochę kasy od razu po zakupie ale plus taki że wiemy co się zrobiło i to co wymieniliśmy sami na pewno nas nie zaskoczy
Podwieście ten temat ;-)
za 7500zl ? to co ona miala walniete ? ja nadal nie rozumiem Was...Cytat:
Napisał Tomek_KRK
owszem za 20000 moze byc do zrobienia cos sprzeglo moze 2 masa ale nie wszystko NARAZ
buczekalfa,
Kiedyś kupiłem taki samochód w okazyjnej cenie...
Kiedy sprzedawałem ten samochód i podliczyłem sobie koszty, wyszło mi:
- regeneracja turbiny z czyszczeniem zalanego olejem intercoolera
- sprzęgło + dwumasa
- opony lato/zima
- potencjometr pedału gazu
- zapieczone świece zapłonowe
- brakujące silniczki poziomowania ksenonów
- zamek klapy bagażnika
- uszczelka pod głowicą
około 10.000 w ciągu jednego roku
I to wszystko w "okazyjnie kupionej" furce z przebiegiem ~100.000 zł. Teraz jestem już dużo, dużo mądrzejszy, dlatego kupiłem samochód za odpowiednie pieniądze, a w jego poszukiwaniu i nabywaniu wiedzy na jego temat, wertowałem internet przez parę miesięcy.
Nie ma czegoś takiego:
Aaa, kupię za 20 k, zostawię sobie 3k na dwumasę i sprzęgło i będzie git !
Pomijając dodatkowe zakupy, jakie na 99% Cię czekają (przynajmniej jeden komplet opon, jak nie dwa, wymiany płynów, rozrząd, ewentualne rzeczy eksploatacyjne).
Masz 20.000 zł, to kup sobie samochód na jaki Cię stać ! Jak chcesz Alfę, to raczej szukaj 156, wyłapiesz ładny, dobrze wyposażony i zadbany model.
Pozdrawiam