Kiedy nowy model w cenie do 90tys. zł

Witam serdecznie.

Jakiś czas temu czytałem, że alfa szykuje kilka nowości na nadchodzący 2014r.
Fanem marki nie jestem więc kieruję do was pytanie:
-Otóż przy wyborze samochodu kieruję się głównie jego wyglądem i czy dysponując kwotą max 90tys. zł będę w stanie kupić samochód(choćby w wersji podstawowej), który dorówna swoją urodą najnowszej hondzie civic?
Najbardziej interesowałaby mnie giulietta ale auto to jest już na rynku chyba rok dłużej niż mój więc nie jestem pewien czy taka zmiana miałaby sens. Skolei jeszcze ktoś mówił, że ma wyjść zupełnie nowa Mito ale po zapoznaniu się z informacjami na ten temat zamieszczonymi w internecie zostałem zmuszony by dewaulować tę plotkę, tym bardziej, że kosmetyczny face lifting nie spełnia moich oczekiwań.
Dodam, że auto musi być NOWE.
Proszę o odpowiedzi i życzę miłego dnia.

Nie bedzie zadnego nowego modelu w 2014 roku.

Cytat:

---

Napisał krzysztof1993

który dorówna swoją urodą najnowszej hondzie civic

---

Ten warunek spełni tylko Golf- Car of the year 2013.

Swoją drogą nigdy nie rozumiałem tych rankingów w stylu Car Of The Year, a Golfy to juź wcale masakra co trzy lata wypuszczają kolejny model który nie różni się zbyt wiele od swego poprzednika... bo każdy kolejny Golf to taki ociosany klocek, zresztą podobnie jest z większością aut tego jakże u nas popularnego producenta

u mnie na odwrót,jeżdżę 156 T.S.,przymierzałem się do Julki, mam 155 v6 i to dopiero jest fura.Julka przy fałce,przynajmniej z 170km motorem,to grzeczne wozidełko i nic po za tym.Cenowo,to też 2 światy.

Cytat:

---

Napisał szybka

u mnie na odwrót,jeżdżę 156 T.S.,przymierzałem się do Julki, mam 155 v6 i to dopiero jest fura.Julka przy fałce,przynajmniej z 170km motorem,to grzeczne wozidełko i nic po za tym.Cenowo,to też 2 światy.

---

Wszystko zależy od tego, co kto chce i na czym mu najbardziej zależy. Jak widać, gościowi zależy na czymś nowoczesnym, wręcz samochodzie prosto z fabryki i ma trochę kasy, którą chce na niego wyłożyć. To chyba nie dziwne, że raczej nie kupi 155, która ma 15 lat i której nadwozie trąci myszką (a raczej mychą), a nawet 156. No chyba, że jako drugi samochód i jeśli założymy, że po prostu jest pasjonatem marki. Bo jeśli komuś podobają się po prostu ładne, niesztampowe, a dodatkowo nowoczesne linie nadwozia, zapewne wybierze Julkę i dobrze go rozumiem.

Zostaje Ci szukanie ostatnich niedobitków 159 albo Julka. 90 tys. starczy na całkiem przyzwoitą wersję. Ja ze swoją zmieściłem się w tym limicie (z dobrym rabatem :) ).

GAC Trumpchi ( to alfa romeo 166 w wersji CHINA ) jest nowiutki i kosztuje tyle że spokojnie dwa sobie kupisz za 90 tyś :D:D:D