Zmieniarka dziwne zachowanie

Witam mam dość dziwny problem ze zmieniarką otóż działała normalnie dopóki nie spadła mi z akumulatora (brak fabrycznej zabudowy zmieniarka przyklejona na rzepy do pokrywy aku) po upadku przestała grać, lecz nie odpuściłem i wyczytałem na forum o podłączeniu masy pod obudowę zmieniarki więc tak zrobiłem efekt wszystko ok gra i trąbi lecz podczas jazdy słychać w głośnikach pracę silnika. Dlaczego tak jest i jak temu zaprzestać bo czuję się trochę nie komfortowo podczas jazdy i słuchania w tle silnika. Dzięki za pomoc

A wcześniej jak miałeś podłączoną masę? Generalnie zakłócenia są gdy bierzesz zasilanie z pośrednich źródeł. Wtedy tak. Ale jak dajesz bezpośrednio z aku to dziwne.

wcześniej było normalnie podłączone wtyczka od zasilania i cinch, natomiast po upadku zero reakcji po podłączeniu masy działa ale jak odepnę przewód od masy aku zmieniarka nie działa i te piszczenie silnika w głośnikach jest denerwujące rosną razem z obrotami silnika

Tak, wiem. Klasyczne zakłócenia. Najpewniejszą metodą będzie przywrócenie fabrycznej masy. Ale to trzeba trochę operować miernikiem i lutownicą.

Marek a jakbym wpiął masę z aku pod przedów w którym idzie fabryczna masa??

Sprawa jest złożona i możliwości wiele. Skoro nie gra Ci po upadku to raczej uszkodziło Ci coś w zmieniarce a nie w kablu. Więc teoretycznie masa powinna być w kablu. Dodanie jej "ponownie" nic nie da. Należy jednak to sprawdzić. Trochę operacji miernikiem i będzie jasne gdzie "ginie" ta masa. Może się okazać że podpięcie masy w kabel pomoże, a może trzeba będzie rozkręcać zmieniarkę i szukać w pacjencie.

Problem piszczenia/zakłóceń jest wredny. Zmieniarka prawdopodobnie korzysta z zasilania od ICSa. On ma już filtry i wszystko co potrzebne aby zakłócenia się nie pojawiały. Masa idzie od ICSa do zmieniarki i na obudowę. Ty straciłeś masę na złączu lub płycie głównej więc nie gra. Dodajesz masę po obudowie ale ona jest zakłócona. WIęc zmienairka gra ale dostaje "brudną" masę i nie z tej strony co trzeba.

To taka moja jedna z kilku hipotez. Może być prawdziwa a może nie. Miernik Ci prawdę powie. Ale trzeba umieć trochę nim podziałać :)

miernik posiadam nawet podobno porządny ale co i jak się je niestety nie wiem i nie umiem takich zabawek obsługiwać

No to dupa zbita bo tego przez neta to ja Ci nie sprawdzę :) Zobacz miernikiem najpierw czy któryś kabel (żyłka/pin) w zasilaniu ma masę. Czyli przejście z kabelka na "-" aku. Rozumiesz? :) potem sprawdź czy odpowiednik tego pina w zmieniarce ma przejście na obudowę. W ten sposób sprawdzisz czy masa jest w kablu i czy dociera na obudowę od strony kabla. Może na tym etapie się wyjaśni.... Jak nie to gorzej bo będzie tylko trudniej :)

marek mam jeszcze zrobiony aux z opisu z forum i tam też słychać jak podłącze telefon i ładowarke natomiast bez ładowarki gra czysto

Wiem :) i to jest właśnie to :) dlatego przy następnym upgrade mojej navi zasilanie na sprzęt audio puszczę z ICSa. Wtedy będzie czysto. Niedawno montowałem DSP własnej roboty. W sensie korzystam z fabrycznego procesora dźwięku a wiązkę, kabelkologię (+mocne modyfikacje) robię sam. I fabrycznie DSP zasilanie na "peryferia" ma z aku. Ale zasilanie włączające DSP i dźwięk idzie z ICSa nie z akumulatora. Dlatego na temat zmieniarki mam taką hipotezę a nie inną :) a zasilanie urządzeń podpiętych pod aux właśnie taką ma naturę :) nie chcesz mieć zakłóceń to musisz użyć filtrowanego sygnału. A nic lepiej nie filtruje niż fabryczny sprzęt :) ja nawet do navi kupiłem osobny filtr przeciwzakłóceniowy ale 100% czysto i tak nie jest. Dlatego będę to zmieniał.